Przeszukiwanie tagu olive

1/9 Vintage Elegancja

by wtorek, 3 lipca, 2012



Takie połączenia ubóstwiam! Z jednej strony zdecydowane kolory nadające całości charakter, a z drugiej vintage i boho detale, które są zawsze wyznacznikiem romantyzmu. Co wyjdzie z takiego połączenia? Coś, co tygryski lubią najbardziej! Miłośniczki fioletów i bordo powinny być zachwycone. I tu moja mała dygresja na temat bordo. Kiedy 10 lat temu zaczynałam swoją pracę w branży ślubnej, to bordo oraz złoto były w polskiej estetyce ślubnej jedynymi akceptowalnymi kolorami. To z tego okresu pochodzą pomalowane na bordo i stare złoto sale weselne, które po dekadzie musiały albo przemalować ściany, albo położyć tapety. Mniej więcej na początku XXI wieku bordo odeszło do lamusa i realizacje z tym kolorem były prawdziwą rzadkością. Obecnie zauważam, że bordo przeżywa swój renesans, ale… Nie jest to już krwiste bordo, tylko piękne, szlachetne o głębokim odcieniu czerni. Najbliższy temu kolorowi są bordowe dalie i kalie. Takie, jak pokazane w tej stylizacji. Poza tym bordo nie jest już łączone ze złotem (co tworzyło bardzo toporny look), ale z fioletem, amarantem i pastelowym różem. Jak Wam się podoba ta paleta barw?

zdjęcia: LIFEIMAGES

Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0

4/10 Śluby Pełne Inspiracji

by poniedziałek, 25 czerwca, 2012



Sezon ślubny w pełni! Dla tych z Was, które nie mają jeszcze do końca sprecyzowanej wizji stylistyczno – kolorystycznej, mam ten oto wyjątkowy, irlandzki ślub. Bardzo oszczędna kolorystyka, mnóstwo wykonanych własnym sumptem detali, ale za to jaki efekt! Na luzie, bez zadęcia z irlandzką swadą i swobodą, którą widzieliśmy chociażby podczas niedawnych meczy Irlandczyków w Polsce! Polacy, chyba nie tylko z Węgrami są bratankami 😉 Irlandzka dusza, wolność i romantyzm są bardzo bliskie Polakom i myślę, że spodobają Wam się wybrane z tego ślubu inspiracje.

* * *

Sukulenty są bardzo modne i fancy! Nie bójcie się tych roślin w kompozycjach!

Są trwałe, mają piękny kolor i świetnie uzupełniają kwiaty.

* * *

Papeteria z podkładem z juty i naturalnym sznurkiem podkreśliła bardzo ekologiczny charakter tego ślubu.

Bukieciki z gipsówki uroczo pasowały do druhen w kowbojkach, a szkolna tablica przypomniała, czyj jest ten wyjątkowy dzień.

* * *

W butonierkach wykorzystano również sukulenty. Dzięki czemu było one jeszcze bardziej męskie.

* * *

Koniczyna i kolor zielony każdemu kojarzą się z zieloną wyspą. Nie mogło zabraknąć ich również w ślubnej stylizacji.

* * *

Girlandy z papierowych serc i urocza tablica zwiastująca nadejście Panny Młodej.

* * *

Dlaczego tylko szpilki? Kowbojki też są sexy! A szary wcale nie jest smutny!

* * *

Ręce Nowożeńców zostały połączone kolorowymi wstążkami. Miły akcent podczas świeckiej uroczystości, który nawiązuje do symbolicznego połączenia dłoni Młodej Pary stułą podczas ceremonii kościelnej.

* * *

Balony sprawdzają się zawsze! Są TANIE i EFEKTOWNE!

* * *

Winietki rozwieszone na sznurach i przymocowane klamerkami.

Tabliczki z numerami stołów ozdobiono koronkami.

* * *

Girlandy i papierowe lampiony – kolejny tani i uroczy pomysł na dekoracje weselne.

* * *

Słomki zdobyły serca Nowożeńców na całym świecie! Wy również możecie na swoim ślubie ich użyć!

* * *

Tort wcale nie musi być wyeksponowany na antycznym stoliku z wiszącym nad nim kryształowym żyrandolem! Stara beczka po kiszeniu kapusty lub ogórków (w Irlandii zapewne po whiskey) świetnie się do tego nada!

zdjęcia: ERIN HANSON & ASH AND EMBER

Tagi: , Kategoria: ŚLUBY PEŁNE INSPIRACJI 0

4/9 Rustykalnie i egzotycznie

by piątek, 8 czerwca, 2012



Nie często mam okazję pokazywać Wam śluby z innych części świata, niż Europa, USA i Polska oczywiście. A dziś mam wyjątkową realizację z bardzo egzotycznej dla nas Gwadelupy. Niesamowite, magiczne miejsce. Nieprawdopodobna suknia ślubna. I cudowne dekoracje oraz florystyka. Zacznijmy od sukni, która zapiera dech w piersiach. Suknia pochodzi z domu mody Amsale i jest zjawiskowa! Odważna, widowiskowa i nawiązuje motywem kwiatów na spódnicy do roślin, które znajdziecie w bukiecie. Miejsce w którym odbył się ślub i wesele – magiczne. Jak większość architektury w postkolonialnej Ameryce Łacińskiej zachwyca, ale i niepokoi. Oświetlona jedynie świecami zniewala swoją urodą. Aż brak mi słów, aby wyrazić zachwyt nad przepiękną świątynią i obiektem w którym odbyło się przyjęcie SAN JOSE EL VIEJO. Zwracam uwagę na dekoracje na stołach. Wysokie latarenki między którymi rozwieszono sznurki z których zwisały szklane kule z kwiatami. MAGICZNE!!!

zdjęcia: DAVINA + DANIEL

Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0