Przeszukiwanie tagu orange

1/9 W jesiennym tonie

by wtorek, 27 listopada, 2012



Pozostaję nadal pod ogromnym wrażeniem tegorocznej jesieni i jej kolorów. Czy Wy też tak macie, że jak jest wiosna to tęsknicie za jesienią, a jak lato to za zimą? Przyznam Wam się, że czekałam na jesień w tym roku z różnych powodów i nie zawiodła mnie ona ani trochę. Bo czy można powiedzieć o jesieni, że jest smutna i szara, kiedy patrzy się na taką stylizację? Nie można! Kolory – rdzawe, ciepłe pomarańcze, czerwienie i rudości. Do tego dodatek eleganckiego starego złota i… pudrowego różu. Zaskakujące połączenie, ale jaki efekt! Przepięknie dobrane gatunki kwiatów, wśród których prym wiodą rude storczyki i różowe róże oraz pięknie wybarwione, jesienne liście. Niesamowite wrażenie zrobiły na mnie dekoracje miejsca zaślubin – kwiaty i mnóstwo świec. Jak osiągnięto przepiękny, rozświetlony efekt? Dzięki użyciu świec o różnej wysokości! Gigantyczny kominek udekorowano wieńcami z kwiatów, latarenkami, jasnymi i morelowymi świecami. Przepiękna stylizacja nie tylko miejsca zaślubin i przyjęcia, ale również Pary Młodej. Delikatna, ale bardzo wyrafinowana. PRZEPIĘKNIE!

zdjęcia: GREENWEDDING
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0

1/6 Amerykańska klasyka

by piątek, 28 września, 2012



Amerykańska klasyka, czyli SES, szyk, elegancja i styl. Eleganckie, wytworne można wręcz napisać przyjęcie oraz stylizacje. Osobiście nie jestem wielką fanką takich stylizacji, ponieważ są one dla mnie bardzo przewidywalne i rzadko znajduję w nich coś zaskakującego lub niezwykłego, ale zawsze doceniam kunszt i pietyzm wykonania dekoracji, perfekcję planowania i dopasowania. Pierwsze, co zwróciło moją uwagę na kwiaty w bukiecie Panny Młodej. Dlaczego zwróciłam na nie uwagę? Ano dlatego, że niedawno na naszym FACEBOOKU przetoczyła się dyskusja o bukiecie Aleksandry Kwaśniewskiej i o tym, czy kalie pasują na ślub czy nie. W Polsce jeszcze panuje przekonanie, że kalia jest kwiatem nagrobnym, co oczywiście nie jest zgodne  z prawdą. Na tym ślubie PM wybrała kalie w odcieniu kremowym i mocno szkarłatnym, wpadającym wręcz w czerń kolorze. Chociaż nie jestem fanką idealnie dopracowanych, symetrycznych bukietów to podoba mi się ten, ponieważ jest on w konwencji i stylu całego ślubu. Dość dziwnie wyglądałby bukiet z polnych kwiatów, asymetryczny i w całej feerii barw. Trzeba zawsze patrzeć globalnie na swój ślub. Bardzo klasyczna suknia PM i wykończenie – welon oraz jasne buty. Żadnego szaleństwa i ekstrawagancji, ale nie dziwię się, skoro Narzeczony jest mundurowy ;- ) Cztery druhny i cztery druhenki stanowiły piękne towarzystwo dla Panny Młodej 🙂

zdjęcia: ABBY LIU

Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0