I nie tylko słodko, za sprawą uroczych słodyczy! Słodka jest również Młoda Para i kolorystyka! Ale na pierwszy ogień pójdą wspomniane słodkości. Małe słodycze, babeczki, lizaki, cukierki cieszą się ogromną popularnością. Dlaczego? Dlatego, że są czymś innym, niż znane nam z niedzielnych podwieczorków szarlotki, serniki i makowce. Poza tym ogromne znaczenie, ma niewielka wielkość poszczególnych słodyczy! Dzięki miniaturowym rozmiarom, każdy może spróbować wszystkiego, bez uczucia przesytu! Jedząc jeden kawałek ciasta, można już nie mieć miejsca w brzuszku na kolejne pyszności! A jedząc takie małe cudeńka, możemy po prostu rozkoszować się większą ilością smaków. Bardzo podobają i się kolorowe obrusy i oczywiście polne kwiaty! Delikatna kolorystyka utrzymana w odcieniach fioletu doskonale komponowała się z brązami oraz bielą, licznie rozwieszonych, papierowych lampionów. Słodko!
4/6 The Bold & The Beautiful
Drugi dziś ślub to propozycja rodem z Mody na Sukces (The Bold & The Beautiful) 😉 Kto, kiedykolwiek oglądał choćby jeden odcinek, tej kultowej produkcji, wie co mam na myśli 😉 Ale w przeciwieństwie do siermiężnej stylistyki końca lat 80. i początku lat 90., ten ślub, chociaż na bogato, to jest z klasą i gustem. Uwagę zwraca przede wszystkim intensywna kolorystyka przewodnia. Fiolety, amarant i intensywny błękit. Szalenie mi się podoba wielogatunkowy bukiet z róż, pachnącego groszku, dalii i storczyków. Jeśli jakąś roślinę pominęłam, proszę o uzupełnienie w komentarzu. Kwiaty bardzo mocno podkreśliły stylizację Panny Młodej. Warto zwrócić również uwagę na jej fryzurę i bardzo wyrazisty make up. Druhny w kobaltowych sukniach, a drużbowie z krawatami w takim samym kolorze świetnie uzupełniali look Młodej Pary. Świetne zdjęcia detali, za którymi przepadam i których ciągle mi brakuje na polskich ślubach! Obrączka i pierścionek zaręczynowy na obcasie buta, buty, bukiety, podwiązka. Proszę naszych polskich fotografów – róbcie zdjęcia detali!!!