Powaliło mnie na kolana to zdjęcie! Cudowny wachlarz ze strusich piór jest ekstrawaganckim, ale nieprawdopodobnie stylowym dopełnieniem kreacji! W tej stylizacji zachwyca mnie także welon w stylu lat 20. XX wieku. Coś pięknego!
Dla świadkowej i teściowej
Zachęcam Was kochane Bridelki do korzystania z nakryć głowy. Kapelusze, woalki, stroiki – to przepiękne dodatki. I tak bardzo, bardzo kobiece. W naszym kraju nie jest to popularny element garderoby, mało kto nosi go na co dzień, więc tym bardziej warto skorzystać z Wielkiej Okazji, jaką jest Dzień Ślubu i sprawić sobie takie cudo. Dzisiaj propozycja dla Pań, które chciałyby troszeczkę zaszaleć i zadać szyku. Efekt murowany.