Przeszukiwanie tagu prawdziwy ślub

Ola i Bartek – Kolory Miłości IV

by piątek, 22 października, 2010



Ewa (fotografka): Plener realizowaliśmy we Wrocławiu, na rynku, w okolicznych knajpkach, w przepięknym starym parku (z którego niestety szybko – bo dosłownie po kilku minutach) przegoniły nas komary i w wesołym miasteczku.  Każdy fotograf marzy o takich ślubach i takich parach. Ja się bardzo cieszę, że miałam okazję tam być.

Ja ze swojej strony pragnę dodać, że uwielbiam sesje wykonane wśród ludzi. W miastach, knajpkach, na ulicach. To zderzenie rzeczywistości i bajkowej Pary Młodej podkreśla emocje, niezwykłość i czar chwili. Życzę Oli i Bartkowi, ale także innym Parom, aby te niezwykłe chwile, te emocje, to drżenie serca, które widać oglądając zdjęcia ze ślubu i pleneru, były im zawsze bliskie...

zdjęcia: EWA BRZOZOWSKA / PERFECT MOMENT
Tagi: , Kategoria: WASZE ŚLUBY 0

Ola i Bartek – Kolory Miłości III

by piątek, 22 października, 2010



Wesele Oli i Bartka odbyło się w Żarach, w Hotelu Janków. Stylowe wnętrza hotelu podkreślały nowoczesną stylizację przyjęcia. Wyjątkową atrakcją dla gości, był pokaz ognistej salsy w wykonaniu Tysi i Łukasza – przyjaciół Pary Młodej. Przyjęcie dla 100 gości odbyło się w rytmach muzyki w wykonaniu zespołu Masters z Opola.

Ewa (fotografka): W czasie wesela razem z najlepszymi przyjaciółkami Oli z Akademii Medycznej wymknęłyśmy się z sali i zrobiłyśmy w hotelowych pokojach krótką i zabawną sesję 😉

Sądząc po zdjęciach i twarzach gości, to zabawa była wyśmienita. Sama Ola opisując swój ślub, stwierdziła, że nie przewidziała, że będzie tak super! Z całą pewnością będzie to niezapomniany dzień, do którego Ola i Bartek, a także ich bliscy i znajomi będą powracać dzięki zdjęciom Ewy Brzozowskiej.

zdjęcia: EWA BRZOZOWSKA / PERFECT MOMENT
Tagi: , Kategoria: WASZE ŚLUBY 0

Ola i Bartek – Kolory Miłości II

by piątek, 22 października, 2010



Ewa (fotografka): Druga taka chwila celebracji chwili to było wejście do kościoła. Powolne, tak by spokojnie dojść na miejsce, najpierw  – już po zajęciu miejsc przez wszystkich gości  – szedł tata Bartka z mama Oli, w kolejnej parze szedł Pan Młody ze swoja mamą, a na koniec tata Oli prowadził ją do ołtarza – była to bardzo wzruszająca chwila.

OluTwoje Druhny wyglądały zabójczo! Wiem, że ich kreacje były ich własnymi pomysłami, dlatego proszę przekaż im ode mnie, że każda wyglądała przeuroczo! Przepiękne dziewczyny w kolorowych sukienkach. Drogie przyszłe Panny Młode, które nie były przekonane do pomysłu różnych kreacji i kolorów – macie kolorowy dowód, jak cudnie to wygląda! Gratulacje dla Oli za odwagę i zniewalający dobór kolorów!

Ewa (fotografka): Trzecim ważnym momentem w którym widać było celebrację chwili, było wyjście z kościoła. Najpierw wyszli wszyscy goście, druhny rozdały ryż i piękne, kolorowe płatki kwiatów i dopiero wtedy, bez pośpiechu, z uśmiechem na twarzach wyszła Para Młoda.

zdjęcia: EWA BRZOZOWSKA / PERFECT MOMENT
Tagi: , Kategoria: WASZE ŚLUBY 0