Wiele z Was, ma pupila, bez którego obecności, nie wyobraża sobie choćby chwili na weselu! Przyznam się Wam, że ja także należę do takich osób i chciałabym żeby mój pies, był obecny w czasie mojego ślubu. Nie popieram przebierania psów w dziwaczne stroje, ale mały akcencik, np.: mucha lub kwiatek doczepiony do obroży, poduszeczka na obrączki, chustka zawiązana na szyi czy ozdobiona smycz, będą uroczo wyglądać! Nie przejmujecie się, co powiedzą inni! Niech mówią, co chcą! To jest Wasz dzień i jeśli pies, jest dla Was bliski, niczym członek rodziny oraz jest możliwość zabrania go, tak aby, się nie męczył, ani stresował, to niech cieszy się z Tobą, tego dnia!
zdjęcia: ISTOCK
* * *
Chcesz, aby Twoje produkty zostały tak samo zaprezentowane? Jak to zrobić? Sprawdź tutaj ZGŁOŚCIE SIĘ!
