Jak Wa się podobała różowa sukienka Jessici Biel projektu Giambatista Valli (pokazywałam ją wczoraj na naszym profilu na FACEBOOK)? Mnie bardzo! Dlatego pozostajemy w różowych klimatach i zapraszam Was dziś na ślub z przepiękną stylizacją. I oczywiście różową sukienką! Ślub w mojej ukochanej kolorystyce brudnego i pudrowego różu, zrównoważony szarością i pastelową, brudną zielenią. TO LUBIĘ! Suknia projektu Ralpha Laurena nie jest typową suknią ślubną, ale doskonale sprawdziła się w tej roli! Romantyczna, lekka fryzura i przepiękny, cały… zielony bukiet! Najczęściej kwiaty są wybierane w kolorze przewodnim ślubu. I tak właśnie stało się i w tym przypadku. Panna Młoda zdecydowała się na zieloną, pudrową mieszankę roślin z przewagą zieleni. Na stołach poza zielonymi roślinami, pojawiły się również róże w odcieniu idealnie dobranym pod kolor sukni. Zwracam uwagę na lniane obrusy, które doskonale pasowały do charakteru przyjęcia.
5/7 Wiejskie wesele
Życzyłabym sobie, aby każde wesele określane mianem wiejskiego, takie właśnie było! Jak wiadomo, uwielbiam takie stylizacje i przyjęcia na świeżym powietrzu, ale ten ślub jest wyjątkowy! Dlaczego popatrzcie!
* * *
Nie obawiajcie się butów na płaskim obcasie! Wygoda jest najważniejsza w dniu ślubu!
* * *
Śluby na świeżym powietrzu są zawsze pełne uroku i ciepła.
* * *
Szkolna tablica tym razem posłużyła do opowiedzenia historii miłości Nowożeńców.
* * *
Jakie auto!!!
* * *
Tłem dla zdjęć może być kolorowy patchwork.
* * *
Drzwi, które uwielbiamy! Przepiękna aranżacja miejsca zaślubin.
* * *
Kolorowe ramy po obrazach mogą być fantastyczną dekoracją! Nie potrzeba nic więcej!
* * *
Inicjały Młodej Pary oklejono starym papierem nutowym.
* * *
Takim samym papierem wyłożono szufladki w których znalazły się małe słodkości.
* * *
Muchy w kropki są bardzo sexy Panowie!
* * *
Miejsce zaślubin wcale nie musi być ozdobione czerwonym dywanem i kryształowymi żyrandolami. Wystarczy drewniana wiata, ozdobiona skromnie, aby całość tworzyła uroczą całość.
* * *
Druhny musiały być ubrane na różowo! Zwróćcie uwagę na bukieciki wykonane z papierowych róż!
* * *
Tiulowe spódniczki dla druhenek są takie słodkie! Możecie je zobaczyć również w naszym magazynie BRIDELLE ONLINE (strona 150).
* * *
Dekoracje z pociętych pasków kolorowych tkanin są pomysłową i tanią dekoracją.
* * *
Ogrodowe kwiaty to obowiązkowy punkt każdego wiejskiego wesela.
* * *
Wykorzystaj stare stoły i drewniane skrzynki do dekoracji.
* * *
Stare beczki po winie lub kiszeniu warzyw świetnie sprawdzą się w roli donic!
* * *
Ah, brak mi słów, aby zachwycić się drzwiami! Czyż nie jest to genialna scenografia na ślub?
zdjęcia: WEDDING CHIKS
1/8 Drzwi do raju
Uwielbiam drzwi! Mam do nich jakiś przedziwny sentyment od kiedy zobaczyłam je w jednym z magazynów wnętrzarskich na ścianie. Postanowiłam mieć wówczas takie same u siebie 😉 I tak oto moja miłość do drzwi przeniosła się również na tematykę ślubną, ponieważ uwielbiam takie pomysły, jak ten pokazany poniżej! Drzwi, które symbolicznie otwierają się przed dwojgiem ludzi. Pomijając symbolikę i ideologię, to podoba mi się ten pomysł również ze względów czysto estetycznych! Oto nagle, po środku pola, pojawiają się podwójne drzwi, które zapraszają do przekroczenia ich progu. Poziom abstrakcji, jak dla mnie oszałamiający! I to uwielbiam! Ale nie tylko to powaliło mnie dziś na kolana! Spójrzcie na bukiety z ogrodowych kwiatów! Boskie! Ale jeszcze bardziej boskie są maleńkie gniazdka z maleńkimi jajeczkami wplecione pomiędzy rośliny! Czy widziałyście coś bardziej słodkiego? Piękna Para Młoda w romantycznej stylizacji. Chociaż ślub jest bardzo rustic-retro to nie zabrakło akcentów bardzo stylowych. O czym pomyślałam? Oczywiście o butach PM!!! Zwracam uwagę jeszcze na wyjątkowy kolor sukienek druhen. Po angielsku ten kolor nazywany jest sea foam oraz na małe torciki w które wbito na patyczkach numerki oznaczające stoły. BOSKI ŚLUB!