To wspaniałe, że kolory przewodnie przyjęć weselnych coraz częściej inspirowane są barwami natury. Intensywne kolory wspaniale nawiązują do soczystych barw owoców i oczywiście kwiatów. A motyw kwiatowy w zestawieniu z naturalnym drewnem to doskonałe nawiązanie do stylu vintage. Jeśli szukacie inspiracji na energetyzująca aranżację, koniecznie zobaczcie ten reportaż ślubny. Elegancja, elegancją, a radość kolorem stoi. Jeśli chcecie zafundować swoim gościom energetyczną petardę, stwórzcie niesamowicie barwną aranżację dnia ślubu. Oczywiście najłatwiej kolor wprowadzić dzięki kwiatom, a jeśli macie zdolnego florystę, ten udowodni Wam, że im więcej barw, tym weselej. Kolor może pojawić się już na etapie przygotowań. Podobnie jak tu stwórzcie dla orszaku Panny Młodej barwne stylizacje, np. szlafroki, które pozwolą Wam poczuć radosną atmosferę. Później już z górki. Barwy znajdziecie w bukiecie ślubnym, do którego stworzenia możecie wykorzystać złocienie, gerbery i wszystkie inne dary domowego ogródka. Panna Młoda ubrana była w piękną koronkową suknię, która z przodu prezentowała się naprawdę skromnie. Zabudowany dekolt i długie rękawy nie zapowiadały seksownej stylizacji. Jednak obłędne wycięcie na plecach dodawało sukni nieco pieprzu. Pan Młody wybrał granatowy garnitur z krawatem w groszki. Ceremonia odbyła w lesie, gdzie poza panującą zielenią, kolorem przewodnim stała się cudowna fuksja. Narzeczeni stali na wzorzystych dywanach podczas składania przysięgi. Przyjęcie odbyło się pod namiotem odsłoniętym na bokach. Weselnicy ucztowali przy drewnianych stołach udekorowanych niskimi bukietami z m.in.: amarylisów, jaskrów i owocami z przewagą cytrusów.
1/5 Nadchodzi dekadencja!
Choć dekadentyzm datuje się na przełom XIX i XX wieku, jest to styl, który wiele Par Młodych urzeka do tej pory nostalgiczne piękno zakrawające o głęboką refleksję nad życiem. Kolory są delikatne przytłumione, często nawet ciemne. Nie ma tu jednak wpływu nowoczesności. Przebija się za to ogromna tajemnica osnuta lekką mgłą. Chcecie zobaczyć piękny i bardzo inspirujący reportaż ślubny? Dekadencja to przełom wieków. Dla twórców tego stylu dekadencja nie wiązała się jednak z świetlaną wizją przyszłości, a głęboką refleksją nad tym, co dalej. Pochłonięci rozmyślaniem, zamykali się na otoczenie, szukając bliskości. Dekadentyzm jest bardzo tajemniczym, ale i romantycznym stylem, który urzeka intensywnymi choć i przydymionymi barwami. Na tej ceremonii punktem centralnym była piękna ściana stworzona z pięknej kwiecistej tapety, wzmocniona o kompozycje żywych kwiatów w odcieniach bordo i beżu. Bukiety postały z wykorzystaniem peonii, róży i mnóstwem asparagusa. Atmosferę dekadencji podkreśliły piękne krzesła w kolorze ciemnego drewna. Przyjęcie weselne odbyło się w sali o surowym wystroju w odcieniach bieli. Ciemne drewniane meble świetnie kontrastowały ze ścianami. Zmięta tkanina w odcieniach szarości była cudowną ozdobą stołu, podobnie jak złote świeczniki i czarne wysokie wazony. W wazonach znalazły się kompozycje z peonii, floksów, kosmosów, róż i anemonów. Tort weselny został ozdobiony czarno-złotą masą marcepanową i żywą dekoracją z peonii i białej tawułki. Również stylizacja Młodej Pary była szalenie nastrojowa. Pan Młody wybrał popielaty garnitur z kamizelką i fioletową muchą w groszki. Jego stylizacja jest godna dandysa. Panna Młoda wygląda bardzo romantycznie w pięknej zwiewnej sukni inspirowanej greckim stylem. Suknia miała wspaniałą narzutkę zawieszoną na ramiączkach sukni i cudowny złoty pas w talii. Ciekawym elementem stylizacji była piękna tiara z ułożonych biżuteryjnych liści. W bukiecie ślubnym znalazły się anemony, peonie, tulipany, róże i eustoma. Całość utrzymana w tonacji bordo, różu i fioletu z domieszką zieleni ruskusa i eukaliptusa.