W dzisiejszym odcinku cyklu kilka propozycji pastelowych, wprost wymarzonych na wiosenne śluby! Brakuje Wam kolorów na zewnątrz? Nam bardzo! Ale już odliczamy dni do wiosny! Jakie kwiaty zaplanowały nasze Panny Młode na wiosenne uroczystości? Czy znajdą się wśród wybranych przez kwiatów, te sezonowe? Czy ktoś wybrał bzy, tulipany, hiacynty, peonie? Mamy nadzieję, że tak!I na takie bukiety z utęsknieniem czekamy!
REKLAMA
* * *
MÓJ FAWORYT
zdjęcie poniżej
Moja miłość do peoni i różu chyba nigdy się nie skończy 🙂 Uwielbiam te kwiaty! Wyglądają one doskonale same, ale również w połączeniu z innymi roślinami w takich samych odcieniach.
* * *
MÓJ FAWORYT
zdjęcie poniżej
Peonie raz jeszcze. Ale połączone z sukulentami oraz polnymi roślinami o pięknym pokroju baldachimu. Uniwersalność tego kwiatu polega na tym, że wygląda przepięknie w każdym typie stylizacji – od glamour po rustykalny.
* * *
MÓJ FAWORYT
zdjęcie poniżej
Mam w tym roku słabość do jasnego, lawendowego fioletu. Jest piękną pastelową alternatywą dla różu. Świetnie komponuje się z innymi pastelowymi kolorami oraz bielą. W tym kolorze najpopularniejsze są róże, eustomy, tulipany i hortensje.
Kaskadowe bukiety święciły triumfy w latach 80. XX wieku. Pamiętacie monumentalny bukiet księżnej Diany? Robił wrażenie swoją wielkością, prawda? Dziś moda na kaskadowe bukiety powraca, ale jak to zwykle z modą bywa, jest ona bardziej nowoczesna, lekka i dostosowana do panujących na świecie trendów, czyli niedbałego boho, swojskiego rustic i romantycznego vintage. Obecnie kaskadowe bukiety są niesamowicie lekkie w konstrukcji i zbudowane z różnych gatunków kwiatów. Kaskadę najczęściej tworzą zielone pnącza lub bardzo elastyczne kwiaty.Szczególnie ciekawie wyglądają bukiety wykończone roślinami połączonymi ze wstążkami i piórami (zobaczycie taką propozycję poniżej). Mnie szczególnie urzekły kaskady z tulipanów, które chociaż są bardzo popularne i lubiane w Polsce, to jednak rzadko widujemy je na ślubach. Zobaczcie, jak wygląda XXI-wieczna wersja kaskadowych kompozycji.
Spragnieni kolorów? Ja mam już dość kolorów za oknami! I dla tych wszystkich, którzy podzielają moje pragnienie kolorów oraz dla fanów szalonych, kolorowych i obłędnych dekoracji, mamy dziś prawdziwą kolorową eksplozję w wykonaniu FLOWERLAND. Niesamowita realizacja ze ślubu Lyse i Damiana, która odbyła się w sierpniu 2014 w przepięknym krakowskim obiekcie Starej Zajezdni. Motywem przewodnim ślubu były polskie, kolorowe rabaty, nawiązane do fantastycznego, polskiego, folkowego wzornictwa i kwiatowe parasole, które były najbardziej widowiskową częścią tej niesamowitej oprawy florystycznej. Mistrz florystyki Hubert Lamański i floryści stworzyli cudowną, spójną, energetyczną oprawę kwiatową tego pięknego ślubu. Kwiaty dosłownie zalały surowe wnętrze obiektu. Tysiące dalii, kraspedii, hortensji, eustom, alstromerii, klematisów, gerber, nawłoci, gloriozy, róż, goździków i wielu innych gatunków, których nie znam 🙂 dały zapierający dech w piersiach efekt! Nie można oderwać oczu od każdej kompozycji – i tych rozłożystych, monumentalnych na stołach, i tych lekkich zawieszonych na specjalnie zainstalowanej kurtynie, i w końcu tych zawieszonych pod sufitem! Zwisające dekoracje to trend, który od dwóch sezonów jest bardzo modny na świecie i można często spotkać takie aranżacje na amerykańskich ślubach. Ale jeśli mam być szczera, to te polskie są 1000-krotnie piękniejsze! Pomysłowe, kolorowe, konsekwentnie nawiązujące do stylistyki! Genialnym pomysłem było wprowadzenie sielskich i ogrodowych roślin do bardzo wysublimowanego i industrialnego wnętrza. Takie zderzenie konwencji jest zawsze intrygujące i zapada w pamięci! Dziewięcioro florystów stworzyło gigantyczną scenografię obejmującą przepiękne parasole, kompozycje w naczyniach i na stołach oraz parawan kwiatowy. Niesamowita koordynacja pracy, spójna wizja i mistrzowskie wykonanie! Jesteśmy dumne, że polscy floryści tworzą dekoracje na najwyższym światowym poziomie! Warto zwrócić uwagę, że nawet takie detale, jak ozdobne opaski na świecach były w równie intensywnych kolorach. Dopełnieniem całości była papeteria z folkowym motywem. Ciekawe, że my sami, czasami nie doceniamy tego, co w polskim wzornictwie i tradycji dekorowania najlepsze, czyli piękne tradycyjne wzory ludowe i olśniewające bogactwo roślin ogrodowych i łąkowych. FLOWERLAND zrobił perełkę dekoracyjną, którą warto chwalić nie tylko na świecie, ale i w Polsce 🙂 Cudna realizacja, którą możecie zobaczyć nie tylko na zdjęciach, ale i inspirującym klipie zrealizowanym podczas przygotowań. Za organizację ślubu odpowiedzialna była krakowska agencja konsultantów ślubnych Memorymakers.
Pierwszy polski blog ślubny, założony w 2009 roku.
Jeden z najstarszych i największych blogów na świecie.
Najbardziej rozpoznawalna marka ślubna w Polsce.
Ponad 16 000 artykułów. 15 lat historii polskiej i światowej branży ślubnej w jednym miejscu!
Cztery bestsellerowe książki ślubne.