Uwielbiam takie śluby! Nie tylko, jako oglądacz internetowy, ale także, jako uczestnik. Bo ślub i wesele poza wymiarem duchowym i emocjonalnym, powinno być piękną, świetną zabawą. Samo słowo wesele, ma swój źródłosłów w słowie weselić się! A więc bawmy się! Szczególnie tak, jak Nowożeńcy i goście na tym weselu. Szalenie mi się podobają, takie atrakcje dla gości, jak prezentowany automat do robienia zdjęć. Można stworzyć z tego fantastyczną pamiątkę wraz z wypisanymi życzeniami. Brook i Nicholas zadbali o to zresztą i dla swoich gości przygotowali tzw.: Memory Board, gdzie goście umieszczali przygotowane wcześniej karteczki na życzenia.
Bingo
Znalezienie właściwej, jedynej osoby na całe życie to jak trafienie 6 w Lotto 😉 Prawdziwy los na loterii lub strzał w bingo. Prezentowana Para w swojej ślubnej stylizacji wykorzystała zresztą motyw gry w bingo. Przepiękna kolorystyka – lazur przeplata się z zimnym odcieniem koloru royal blue oraz słodkim kolorem dojrzałej brzoskwini. Urocze i proste dekoracje – wieńce z polnych i ogrodowych kwiatów, lampiony w maleńkich słoiczkach, cudne winietki w formie chorągiewek. Szalenie podobają mi się maleńkie i przytulne zakątki przygotowane dla gości – ławeczki, gdzie można odpocząć z całą baterią latarenek ze świecami – po intensywnych tańcach, to wymarzone miejsce na odpoczynek. Surrealistycznie, ale obłędnie wygląda tiulowa zasłona zawieszona między drzewami, tworząca tło dla słodkiego bufetu. Minimalne koszty aranżacji są wprost proporcjonalne do wielkości efektu! Dla mnie bomba!