Z założenia każdy ślub jest piękny, ale wśród nich są te najpiękniejsze. My dziś pokażemy Wam reportaż, który urzekł nas swoim charakterem. Tu doskonałe jest po prostu wszystko – stylizacja Pary Młodej, atmosfera, a także… a może przede wszystkim miejsce. Wiele Par Młodych planując swój ślub najpierw wybiera salę weselną, by po krótkim czasie stwierdzić, że miejsce nie ma ich wymarzonego charakteru, a wystrój odbiega daleko od ideału. Można więc pokusić się o stworzenie miejsca dostosowanego do Waszych oczekiwań. Tak właśnie zrobiła nasza dzisiejsza Młoda Para, która na górskiej polanie zaaranżowała pole namiotowe, w którym nie tylko odbyła się ceremonia, ale również przyjęcie weselne. Otoczenie lasu sprzyjało uroczystości w stylu boho. Na twarzach gości maluje się absolutny spokój, bo ciężko nie odpoczywać na łonie natury. Goście zebrani na uroczystości siedzieli na pniach drzew w okręgu, którego centrum stanowiła Młoda Para. Po przyjęciu przyszedł czas na zabawę. Parkiet został wyznaczony drewnianym podestem wyłożonym starymi, wzorzystymi dywanami. Tych nie zabrakło również w strefie relaksu. Tam znajdowały się również kanapy i fotele udekorowana wzorzystymi poduchami. Nic, tylko się w nie wtopić. Właściwie strefa relaksu obejmowała największą część tej imprezy. Wspaniałym pomysłem było wykorzystanie dużych namiotów, w których goście swobodnie mogli spędzić czas na rozmowie. Właśnie pod takim namiotem ustawiono również stoły dla weselników. Białe obrusy i zielone liście stworzyły piękną, bo prostą dekorację przyjęcia. Nad głowami zebranych zawieszone metalowe lampiony. Świece umieszczono również w witrażowych lampionach, które w nocy roztaczały magicznie igrające światło. W aranżacjach boho doskonale sprawdzają się poroża jeleni i inne motywy zwierzęce. Ta Młoda Para udekorowała porożami namioty, a słonie były wdzięcznym elementem zdobiącym tort weselny. Sam tort w stylu naked cake ozdobiony został owocami, liśćmi i kwiatami. Znajdziemy tu wiśnie, słonecznik, dzwoneczki i gałązki rozmarynu. Stylizacja Pary Młodej również podkreślała charakter ślubu. Panna Młoda zaprezentowała się w dwóch kreacjach. Suknia ślubna to cudowna boho propozycja wykonana całkowicie z koronki. Przezroczyste rękawy i seksowne wycięcie na plecach cudownie podkreślały nienaganną sylwetkę Panny Młodej. Rozpuszczone włosy czesane wiatrem przystrojone zostały wiankiem. Przepiękna ogromna kompozycja z polnych kwiatów dominowała całą stylizację. Pan Młody wyglądał wręcz obłędnie. Jeansy, skórzana kamizelka i kremowa koszula w paski były tak szalenie oderwane od ślubnych standardów, że ciężko nie nazwać jego stylizacji banalną. Często takie „udziwnienia” wychodzą z ogromną korzyścią dla Pary Młodej i całego przyjęcia weselnego. Czasem warto jest ryzykować, a ta Para Młoda udowadnia, że często ryzyko jest dużo bardziej opłacalne. Ślub zdecydowanie wpisuje się w najwyższe pozycje naszych ślubnych topów. POMOC W ORGANIZACJI WESELA na takim poziomie będzie niezbędna, ale warto poświecić czas i budżet dla takiego efektu.
1/7 Oszałamiające boho
Boho wiele ma odcieni. Ja uwielbiam boho bardzo hippie i bardzo zielone. Ogromnie się cieszę, że dzisiaj mogę Wam zaprezentować boho właśnie w tej, najczystszej postaci, gdzie Dzieci – Kwiaty zamiast kwiatów mają liście. Ten cudowny reportaż trzeba zobaczyć. Boho nie wymaga wiele, a z pewnością perfekcjonizmu. Idealnie zaplanowany ślub boho w zgodzie naturą powinien być przede wszystkim wydarzeniem radosnym z ogromną dozą swobody dla Państwa Młodych i ich gości. Przede wszystkim na ślub boho warto mieć pomysł. Wspaniale grają tu zielone liście, które absolutnie nie wymuszają na nikim wprowadzania dodatkowego koloru. Wbrew pozorom zieleń może na weselu zagrać solo i wychodzić jej to naprawdę świetnie. Doskonałym przykładem bardzo romantycznej zielonej propozycji jest ten reportaż ślubny. Niewymuszone dekoracje ze wspaniałych liści eukaliptusa same w sobie stanowią wspaniałą ozdobę ceremonii ślubu i przyjęcia weselnego. Oczywiście idąc w duchu boho nie może zabraknąć piór. Bażancie pióra świetnie sprawdzą się w dekoracjach w stylu hippie. Bardzo romantyczną ozdobą będą łapacze snów. Delikatnie plecione wspaniale współgrają z motywem dzikiego zachodu tak cenionym w stylizacjach hippisowskich. Cudowne stroiki z liści eukaliptusa ciągnące się wzdłuż stołu cudownie komponują się ze świecznikami z eleganckich butelek po winie. Tak proste dekoracje dodają ogromnego uroku plenerowym przyjęciom weselnym. Oczywiście decydując się na bliskość natury, cudownym uzupełnieniem przestrzeni weselnej będą poroża. Spójność w aranżowaniu przyjęcia weselnego to szalenie istotny aspekt w tworzeniu ślubu idealnego. Decydując się na motyw przewodni, warto przenieść go również do słodkiego stołu. Dzięki temu nawet małe ciasteczko może stanowić dekorację wesela. Idąc w tym nurcie, zaplanuj ciekawą naturalną papeterię ślubna. Ta Młoda Para postawiła na drewniane tablice i papeterię z tematem drewna. Wesele w plenerze nie może obyć się również bez romantycznych huśtawek. Te możesz wykorzystać jako półki na zimne przystawki. Tak ciekawa aranżacja przyjęcia weselnego wymaga odpowiedniej stylizacji Pary Młodej. Panna Młoda postawiła na bardzo hippisowską suknię z długimi rozkloszowanymi rękawami z romantycznym rozcięciem. Welon wpięty w wianek z liści eukaliptusa to cudowny pomysł wpisujący się również w klimat vintage. Przezroczystości dodały ogromnej lekkości Pannie Młodej. Hafty zdobiące suknię stanowiły bardzo elegancką ozdobę całej stylizacji. Pan Młody zrezygnował z marynarki, co tylko podkręciło nonszalancję tego przyjęcia. Tweedowe spodnie, czarny krawat w drobne kwiaty i bardzo ciekawa butonierka, cudownie wyodrębniły Pana Młodego na tle innych gości.