Przeszukiwanie tagu rudy

1/5 Hipsterzy się żenią

by poniedziałek, 30 września, 2013



Hipsterska moda nie ominęła, także ślubów 🙂 Zapraszam dziś na uroczy, retro ślub, który doskonale łączy w sobie współczesność, nieco detali vintage i hipsterski luz. Trzeba przyznać, że w takich stylizacjach celują Brytyjczycy i potrafią oni w niezwykle lekki sposób łączyć różnorodne stylizacje. Dlatego uwielbiam ich śluby! Mam nadzieję, że ten ślub spodoba Wam się! Panna Młoda w przepięknej sukni, której krój charakterystyczny jest dla początku XX wieku, ale również dla lat 70. XX wieku. Powłóczysta suknia w kolorze kości słoniowej idealnie komponowała się z delikatną i eteryczną urodą Panny Młodej.  Buty, które wybrała PM to czyste retro! Koronkowe wiązanie, drewniana koturna i piękny kolor! Takie buciki znajdziecie w dwóch sklepach, które uwielbiamy ASOS i BHLDN. Pan Młody również oczarował mnie stylizacją – brązy i beże oraz dodatek soczystej żółci w postaci butonierki z urokliwej craspedii. Nie wspominając o żółtej muszce! Jak niewiele potrzeba, aby stylizacja była charakterystyczna i wyrazista! Najbardziej podoba mi się, że stylizacja, dodatki i kolory odzwierciedlają osobowość Pary Młodej. Widać, że jest to stylizacja na 100% skrojona wg nich. Na takim ślubie nie mogło zabraknąć legendarnego krążownika szos 🙂 Czyli VW ogórka! Detale w aranżacji przyjęcia weselnego to połączenie vintage (ramki, książki służące za podwyższenia, chorągiewki) i żółtych akcentów (słomki, karty menu, słój z lemoniadą). Przepiękny, nonszalancki, radosny ślub! Idealny na jesienny poniedziałek!

REKLAMA

zdjęcia: COREY DAWSON

1/5 A kiedy przyjdzie jesień…

by środa, 17 lipca, 2013



Tytuł może być nieco mylący, ponieważ bystre Czytelniczki z pewnością zauważą, że ślub odbył się w maju 🙂 Ale mnie ta kolorystyka wybitnie pasuje na polski, wrześniowy ślub! Myślę, że Wam również się spodoba, a to głównie za sprawą pięknych odcieni pomarańczowego oraz… błyszczących dodatków. Pamiętajcie! W tym roku błyszczące detale, w tym także brokatowe są najmodniejsze! Zestawienie sukni z delikatnymi cekinami oraz bukietu w niezwykle ciepłej tonacji nadało całości przyjazny, a jednocześnie bardzo elegancki charakter. Zestawienie pomarańczu z tonującym go chabrowym błękitem sprawiło, że całość tchnie radością i świeżością. Ślub i przyjęcie, które odbyły się na świeżym powietrzu zostały po mistrzowsku zaaranżowane z paletą barw i naturalnymi detalami – drewnianymi krzesłami, lnianymi obrusami i ogrodowymi kwiatami. To co mnie najbardziej urzekło, to łączenie stylów. Z jednej strony rustykalna stylizacja, z drugiej złote talerze. Kiedyś takie połączenia były nie do pomyślenia! Śluby były sztywno zamknięte w jednej konwencji, od której nie było żadnych odstępstw! A tu proszę! Okazuje się, że w modzie ślubnej – i to nie tylko stricte modzie, czyli strojach, ale również w całej aranżacji, stylizacji i scenografii modne i na czasie jest łączenie! Ku mej uciesze! Bo takie śluby są zawsze niespodzianką! Zawsze jest w nich element zaskoczenia! Nie są przewidywalne, czyli nudne! Pomyślcie o tym.

zdjęcia: CORY KENDRA
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0