Obłędnie kocham połączenia stylów! A co będzie, jeśli swoich rustykalny styl połączymy z eleganckim glamour? Zobaczcie sami! Czyż nie jest to piękne, kiedy spotykają się dwie, zgoła odmienne stylistyki? Ja nie mogę oderwać oczu od mlecznych, ale wyrazistych odcieni korala i dojrzałego pomidora (czytający mnie Panowie, pewnie zastanawiają się, co to za kolor ;-)). Do tego chłodniejszy akcent w postaci seledynu. Fantastyczne połączenie kolorów! Urocza stylizacja Panny Młodej i piękny kolor garnituru Pana Młodego. Kwiaty, które miała PM i jej druhny to szalona mieszanka i asymetryczne kompozycje. Stylizacja przyjęcia to moje ukochane boho i rustic! Słoiczki, puszki, ogrodowe kwiaty. Rozmawiałam niedawno z przemiłą florystyką o tym, dlaczego w Polsce Młode Pary jeszcze niechętnie i z oporami decydują się na takie dekoracje. Jak zwykle chodzi o moje ukochane coludziepowiedzowstwo! Ola słusznie zauważyła, że w Polsce mało ludzi ma odwagę postawić na weselnych stołach słoiki z kwiatami, bo ludzie powiedzą, że nie stać ich było na nic lepszego. Na szczęście to się zmienia i wiem już od zaprzyjaźnionych fotografów, konsultantów oraz florystów, że w tym roku brali udział w kilku takich realizacjach. Czekamy zatem z niecierpliwością na efekty ich pracy 🙂
2/7 Sukulenty, pawie pióra i słomki
Jak ja kocham takie śluby! Wiele osób pyta mnie, czy nie nudzi nam się codziennie pisanie o ślubach i oglądanie ciągle, prawie takich samych rzeczy. Jak już wiemy z reklamy, prawie robi wielką różnicę. Możecie mi wierzyć, ale każdy ślub jest inny. Tak jak różni są ludzie, ich historie i pomysły. Dlatego kochamy to, co robimy! Bo każdy dzień, każdy ślub, każda kolekcja sukienek jest czymś nowym. Nawet, jeśli już jakiś motyw jest znany, to sposobów na jego przedstawienie jest tyle, ile kreatywnych osób zajmuje się nim. Zresztą zobaczcie dzisiejszy pierwszy ślub. Sukulenty, pawie pióra czy papierowe wycinanki pokazywałam Wam setki, jeśli nie tysiące razy. A jednak połączenie ich na tym ślubie jest zaskakujące, nowatorskie i urocze. Zwracam na początek uwagę na niesamowity bukiet z gigantycznym sukulentem na froncie. Do tego pawie pióra i wstążka w paski. Pawie pióra wykorzystano również w stroiku PM oraz butonierkach, a druhny miały sukienki w kolorach znanych z piór. Szalenie podobają mi się plany uroczystości w formie znanych z czasów szkoły papierowych samolocików 🙂 Wspomniane już sukulenty pojawiły się również w dekoracjach stołowych. Przepiękna i elegancka stylizacja Pary Młodej, a cały ślub niezapomniany!