Bardzo mi się podoba ta forma uatrakcyjnienia zdjęć – napisy, cytaty, śmieszne zdania lub inicjały wraz z datą ślubu. Oczywiście nie chodzi o to, aby na wszystkich zdjęciach w albumie znalazły się jakieś napisy. Ale na kilku fotografiach, np.: na pierwszej otwierającej album albo na znaczących, symbolicznych dla Pary Młodej. Fajny trend, który z pewnością przyjmie się także w Polsce.
Inspirująca podróż
I jeszcze jedna inspiracja podróżnicza. Dworce kolejowe, przystanie morskie, łódki, retro auta – pomysłów jest pewnie tyle, ile Par ślubnych i fotografów. Wybrałam tę sesję, ponieważ pomimo wielu miejsc uchwyconych w kadrze jest ona spójna i ma swój motyw przewodni. Charakter zdjęć został dodatkowo wzmocniony przez stylowe i nawiązujące do klimatu stylizacje. Przemyślcie swoje pomysły na plener poślubny.