Znowu będę Was namawiać do sesji zaręczynowej!!! O zaletach i plusach pisałam już wielokrotnie i wiem, że wiele z Was, zdecydowało się na zdjęcia przedślubne. Dziś w ramach inspiracji – piękna, retro sesja w kilku odsłonach. Narzeczeni zdecydowali się na trzykrotną zamianę ubrania, co dało im później większą możliwość wyboru zdjęć do materiałów poligraficznych lub prezentacji na weselu. Oczywiście zachwycają mnie detale i aranże. Kocham stare przedmioty na których widać ząb czasu. Uważam, że doskonale sprawdzają się one w ślubnych stylizacjach. Można je dowolnie łączyć z innymi elementami, dzięki czemu otrzymujemy zaskakujące i niepowtarzalne dekoracje.
4/10 Sesja zaręczynowa
Wczoraj pisałam Wam o ciekawych miejscach na sesję poślubną i dostałam od naszej Czytelniczki Ewy, piękną sesję na wspomnianym przeze mnie szrocie samochodowym. Co prawda amerykańskim, więc i samochody są ciekawsze 😉 Ale w Polsce miłośnicy motoryzacji mogą udać się na zdjęcia do Muzeum Motoryzacji w Otrębusach. Dla mnie bomba!
zdjęcia: ADAM STEIN
1/9 Sesja narzeczeńska
Dziś trochę prywaty! Magda – ta sesja jest dla Ciebie 😉 Mam nadzieję, że to skłoni Twojego narzeczonego do wyprowadzenia jego największego skarbu z garażu i sesji narzeczeńskiej z autem w tle. Jeśli Wy chcecie także mieć taką sesję, ale nie posiadacie zabytkowego samochodu, najprościej będzie go wypożyczyć. W całej Polsce jest mnóstwo wypożyczalni oryginalnych samochodów. Ta największa to Muzeum Motoryzacji w podwarszawskich Otrębusach. Możecie wypożyczyć piękną, starą limuzynę i zrobić sobie sesję w stylu american road. Polski przykład – proszę bardzo TU – ślub Karoliny i Krzysia z różowym marzeniem w tle.