Uwielbiam takie ozdoby do włosów. Żaden, choćby najpiękniejszy welon, nie jest w stanie przebić takich stroików, toczków, opasek i kwiatów. Szczególnie podobają mi się takie ozdoby, na delikatnych, wręcz specjalnie niedbałych fryzurach. Dość dyktatury ciężkich koków i upięć! Włosy lekko spięte, jakby muśnięte wiatrem – daje to nie tylko piękny efekt, ale także daje komfort Pannie Młodej. Każdą z prezentowanych ozdób bardzo chętnie założyłabym na swój ślub!
Boho i vintage będą zawsze modne. Nic dziwnego – są stylowe, rasowe, bardzo kobiece i niesamowicie wyrafinowane. Nie chodzi o to, aby od butów po stroik na głowie, wybrać taką stylizację, ale o to, by wybrać dla siebie najodpowiedniejsze elementy. Może to być stroiki z piór, kwiatów i woalki, może to być ozdobny, silnie zaakcentowany pasek do sukni, mogą to być stylizowane buty. Naprawdę wystarczy jeden element, aby całkowicie nadać swojej ślubnej stylizacji indywidualny rys. Zachęcam do zabaw z modą. A za chwilkę pokażę Wam, co przywiozłam ze sobą z ostatniej podróży i co z tego zrobię 😉
Pierwszy polski blog ślubny, założony w 2009 roku.
Jeden z najstarszych i największych blogów na świecie.
Najbardziej rozpoznawalna marka ślubna w Polsce.
Ponad 16 000 artykułów.
15 lat historii polskiej i światowej branży ślubnej w jednym miejscu!
Cztery bestsellerowe książki ślubne.
