Paulina / LOVEMYDRESS.PL – Jaka powinna być ta idealna suknia na zimne pory roku? Przede wszystkim taka, w której nie zmarzniemy ani w kościele ani przed kościołem w trakcie życzeń. Także taka, w której nie będziemy wyglądać idiotycznie podczas wietrznej, deszczowej pogody. Odpadają więc wszystkie lekkie i zwiewne suknie ślubne, które pokochałyśmy latem. Odpadają greckie fasony, cienkie tiule i delikatne koronki (w formie ozdoby są wciąż mile widziane). Wybieramy za to suknie ślubne szyte z królewskiej satyny, szeleszczącej tafty i delikatnego atłasu, w których latem byłoby nam za gorąco.
Materiały determinują fasony. Jesienią dużo lepiej będziemy się czuły w królewskich sukniach ślubnych z długim trenem, albo seksownych rybkach. Możemy wybrać modele z długim rękawem albo bogato zdobionym gorsetem, ale do tych konieczne będzie bolerko i to nie tyle to ozdobne, ale takie, które nas ogrzeje.
Decydując się na ślub późną jesienią nie zapominamy o tym, że będziemy potrzebować płaszczyka ślubnego, kurteczki, futerka albo chociaż marynarki. Warto wziąć to pod uwagę wybierając suknię ślubną.
REKLAMA
* * *
Atelier Pronovias
* * *
Atelier Pronovias
* * *
Blu by Mori Lee
* * *
Blu by Mori Lee
* * *
Elie by Elie Saab for Pronovias
* * *
Elie by Elie Saab for Pronovias
* * *
Jenny Packham
* * *
Jesus Peiro
* * *
Jesus Peiro
* * *
Justin Alexander
* * *
Justin Alexander
* * *
Justin Alexander
* * *
Pronovias
* * *
Pronovias
* * *
Ronald Joyce
* * *
Ronald Joyce
* * *
Ronald Joyce