Zakochałam się w tym ślubie od pierwszego wejrzenia! Nikt, kto śledzi bloga regularnie nie będzie zdziwiony dlaczego 😉 Ci, którzy nie wiedzą, niech sprawdzą TU 🙂 Motywy indiańskie fantastycznie łączą się ze stylem boho i na takie rozwiązanie postawiła ta Para. Oszałamiająca stylizacja Panny Młodej! Cudowna suknia z przepiękną pajęczynką z drewnianych koralików na plecach, oryginalna ozdoba na głowie (boska!), buty ze wzorem przywodzącym na myśl te znane z indiańskiego rękodzieła i prosty, biały bukiet. Przepiękna Panna Młoda. Koniecznie przyjrzyjcie się, jak niezwykle zostały połączone detale boho i indiańskie. Papeteria z motywem starych róż w wyblakłych, pastelowych kolorach i… łapacz snów 😉 Pamiętajcie, że dla gości zapraszanych tylko na ślub należy przygotować zawiadomienia ślubne, które powinny mieć tę samą stylistykę i kolorystykę, co zaproszenia. Szalenie ciekawie wyglądają także suknie druhen. Są w kremowym kolorze (antyczna kość słoniowa), koronkowe i prawdę mówiąc idealnie pasowałyby jako suknia ślubna 😉 Ale ponieważ wszystkie druhny miały takie same suknie i ich długość była w kontrze do długości sukni Panny Młodej, to nikt nie miał wątpliwości, kto jest bohaterką tego dnia! Przepiękne dekoracje miejsca zaślubin oraz ciekawe dekoracje stołów. Nie ma tam ogromnych ilości kwiatów, a jednak całość sprawia cudne wrażenie! Naturalne drewno świetnie uzupełniało niezwykłe miejsce przyjęcia. Czy w Polsce nie można organizować wesel w starych stodołach, stajniach? I jeszcze jedna rzecz na którą chciałabym zwrócić uwagę – stół Pary Młodej jest tylko stołem Pary Młodej. Mnie się osobiście bardzo podoba to rozwiązanie. A co Wy o tym sądzicie?
1/5 Słodki niczym miód
Ten ślub, jego kolorystyka i stylizacja są naprawdę słodkie niczym miód, ale nie przesłodzone 😉 Ani nie infantylne! To przepiękny przykład lekkiej i nonszalanckiej stylizacji w pastelowym wydaniu! Czyli coś, co kochamy na blogu. Niezwykle wyrafinowana stylizacja Panny Młodej – koronkowa suknia, pięknie upięte włosy! Pewność siebie i kobiecość, które emanują z naszej bohaterki są ze wszech miar godne naśladowania! Urokliwe sukienki druhen w kolorach od pastelowego różu, przez słodką wanilię, aż po odcień dojrzałego pomidorka i szarości stanowiły cudną kwintesencję kolorów użytych na tym ślubie. Spójrzcie na bukiet Panny Młodej – koralowe i waniliowe peonie oraz róże! Piękny kształt! Równie imponująca była dekoracja miejsca zaślubin – asymetryczna kompozycja podkreśliła nie tylko kształt miejsca, ale również charakter uroczystości. Jestem zauroczona zaproszeniem w którym znalazł się prawdziwy węzeł, symbolizujący zawarcie związku małżeńskiego oraz… czworonożny przyjaciel, który oczywiście był wystylizowany z chustą w kratkę (taka sama tkanina, co koszule drużbów). Połączenie stylu boho, vintage i rustykalnego dało na tym ślubie olśniewającą mieszankę, która wpisała się doskonale w konwencję ślubu i wesela w plenerze. Zwróćcie uwagę na plan stołów i numery na stolikach 🙂 Pisałam, że słodkie niczym miód 😉
REKLAMA
zdjęcia: CHRISTINA MCNEILL
1/6 Chic & Simple
Najprostsze rzeczy są najlepsze 😉 I prostota będzie zawsze modna! Wystarczy spojrzeć na ponadczasowe kreacje ślubne. Te najprostsze, ascetyczne są modne do dziś i będą modne w kolejnych sezonach. Prostota definiowana, jako minimalizm to jednak wg mnie uproszczenie. Chciałam Wam dziś pokazać ślub z prostą i szykowaną, ale romantyczną stylizacją. I niezwykłym charakterem. Osobowość Pary Młodej emanuje z każdego detalu i kadru! Fantastyczna, stylowa Para postawiła na prosty styl, minimum detali, które są w stylu boho i vintage. Piękna, prosta suknia, przepiękny nieregularny bukiet. Szalenie szarmancki Pan Młody w kapeluszu i rewelacyjnie dobranych butach do koloru garnituru! Dwie druhny w sukienkach w kolorze szmaragdowym. Jestem zachwycona dekoracjami w stylu boho – koronkowa serweta została użyta, jako baldachim w miejscu zaślubin. Boho detale znajdziecie również w dekoracjach miejsca przyjęcia. Wśród kwiatów królowały róże, peonie i tawułki. Styl i klasa!