Przeszukiwanie tagu szary

1/5 Elegancki i nude zawrót głowy

by czwartek, 25 lutego, 2016



Mam ogromną słabość do ślubów, które nie trzymają się sztywno żadnej konwencji. Ba! Wręcz przeciwnie! Łączą one w sobie elementy różnych stylistyk, tworząc oryginalną i niepowtarzalną koncepcję. Pokażę Wam dziś taki ślub. Totalnie niezwykły! Przemyślany! Odważny! Po prostu ślub z mojej bajki. Podziwiam spójność całości, chociaż różnorodność elementów może przyprawić o zawrót głowy. Ale na tym właśnie polega kreatywność stylizacji ślubu. Cudowna suknia Panny Młodej w kolorze nude, stanowiła sedno całej stylizacji. Neutralność koloru, a jednocześnie odwaga w wyborze sukni w tym kolorze były fundamentem dla użycia pozostałych, dość intensywnych i ciemnych kolorów. Czerń, złoto i fiolet perfekcyjnie podkreślały charakter tej szalonej realizacji. Przepiękna papeteria, intensywne kolory kwiatów w bukiecie to dopiero początek! Dodatek szklanych gąsiorów w kolorze leśnej zielni oraz doniczek z paprociami zaskoczył mnie totalnie! Ten totalnie niespodziewany element, podkreślił wyrafinowane miejsce przyjęcia weselnego. W sposób bardzo nieoczywisty 🙂 Co było z pewnością w 100% zaplanowane. Podobnie, jak wianki z zielonych liści, które ozdobiły miejsce z kanapami wypoczynkowymi. Nie mogę przestać zachwycać się wystrojem sali weselnej. Połączenie dwóch rodzajów krzeseł – eleganckich złotych i drewnianych rustykalnych dało niesamowity kontrast i efekt. Designerskie żarówki i latarenki w najmodniejszej w tym sezonie kolorystyce z miedzianymi wykończeniami nadały cudowny klimat wnętrzu. Ta aranżacja pokazuje jak istotne jest światło we wnętrzu i co można z jego pomocą wyczarować. Jestem pod ogromnym wrażeniem tej realizacji i mam nadzieję, że pokazywanie takich ślubów ośmieli wiele z Was do realizacji swojej wizji wymarzonego ślubu.

REKLAMA

bookab

zdjęcia: MARK BROOK PHOTOGRAPHY
FOTOGRAF ŚLUBNY TORUŃ

Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0

1/5 W starej zajezdni

by czwartek, 28 stycznia, 2016



Umarłam jak zobaczyłam ten ślub! Jest po prostu CUDOWNY! I ma w sobie to wszystko, co najbardziej kocham w ślubach. Jest oryginalny, osobisty, naturalny! Genialnie wykorzystano przestrzeń, proste dekoracje i pomysłowe detale. Absolutne mistrzostwo! I to miejsce! Niech ktoś mi powie, dlaczego w Polsce jest tak niewiele miejsc, które stanowią adaptacje obiektów? Czy w Polsce nie ma starych zajezdni? Fabryk? Gorzelni? Browarów? Młynów? Czy nie można ich wykorzystać do organizacji ślubów i dać im drugie życie? Zobaczcie, jak wspaniale zaadaptowano starą zajezdnię kolejową na tym ślubie. Ciemne, industrialne wnętrza ocieplono dużą ilością światła. Drobne lampki choinkowe oraz świece zrobią całą robotę w takim wnętrzu. Do tego proste, urocze i niedrogie, ale pomysłowe aranżacje z polnych i ogrodowych kwiatów w słoiczkach i butelkach. Każde krzesło z własnym charakterem! Uwielbiam to! I każdy talerz inny! I kieliszek! Ubóstwiam! Wiem, że wiele osób lubi, aby wszystko do siebie pasowało i ta aranżacja do nich nie przemówi, ale miłośnicy eklektyzmu, ze mną na czele, będą zachwyceni! Ważną funkcją obiektu jest to, że na jego terenie odbyć się mógł ślub i wesele. Miejsce zaślubin udekorowano prosto i pomysłowo. Nadmuchane helem balony przymocowano w najważniejszym miejscu i przymocowano je do ziemi za pomocą sznurków ozdobionych zielonymi girlandami. Goście siedzieli na wygodnych poduszkach, a po ceremonii czekał na nich koktajl na świeżym powietrzu. Fantastyczny, ciepły i intymny ślub! Kocham!

REKLAMA

bookab

zdjęcia: IZZY HUDGINS PHOTOGRAPHY

Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0