Ostatnio pokazuję dużo ślubów rustykalnych i vintage. Czas na coś nowoczesnego i modnego! Piękne kolory – amarant i szarość oraz szykowna, elegancka stylizacja. Bardzo konsekwentnie utrzymana kolorystyka sprawia, że ślub jest niesamowicie stylowy. Wytworna stylizacja Panny Młodej – piękna, klasyczna suknia, zmysłowa woalka i bukiet w delikatnych kolorach ze storczyków, kalii, róż, róż David Austin i peonii. Najmocniejszy akcent kolorystyczny w stylizacji PM stanowią buty w soczystym, amarantowym kolorze. Druhny w intensywnie fuksjowych sukniach, drużbowie w stonowanej szarości, która zrównoważyła zdecydowany kolor sukienek. Całość wyglądała niesamowicie wyrafinowanie. Dodatki na stołach – serwety, oznaczenia stołów i prezenciki dla gości, także są z dominującym kolorem amarantu. Piękny tort o niebanalnym kształcie, ozdobiony kaskadą storczyków w kolorze fioletowym. Piękny, elegancki ślub w stylu urban chic.
1/11 Narodowo i ludowo
Żaden inny naród na świecie nie jest chyba tak dumny ze swojego pochodzenia, jak Amerykanie. Patriotyczne motywy są dość często spotykane na amerykańskich ślubach, szczególnie tych, które odbywają się na południu stanów. Kolory flagi – biel, czerwień i granat, także chętnie wykorzystuje się w ślubnych stylizacjach. Ślub, który chciałabym Wam teraz pokazać to fantastyczne połączenie motywów narodowych, rustykalnych i vintage. Mnóstwo flag USA oraz kolorów przewodnich. Co ciekawe, stylizacja Pary Młodej nie nawiązuje do kolorów czerwonego i granatowego – utrzymana jest w spokojnej i dość chłodnej kolorystyce bieli, brudnej zieleni i zimnego błękitu. Do tego wiele akcentów rustykalnych – materiałowe przepaski na sztućce, chorągiewki, cudowne słoiczki pełne domowych konfitur dla gości. Bardzo mi się podoba ten ślub, nie tylko z uwagi na akcenty, ale luz, jakim wykazała się Para Młoda komponując całą aranżację uroczystości.
zdjęcia: THOMAS MITCHELL
8/10 Tu zaczyna się nasza przygoda!
Uwielbiam takie hasła! Jest ono tytułem naszego posta, a znajduje się w wersji oryginalnej na ostatniej fotografii. Czy ślub faktycznie nie jest takim dniem, w którym zaczyna się coś? Może i jestem sentymentalna, ale lubię nie tylko romantyczne zakończenia, ale i początki. A ślub, chociaż jest zwieńczeniem wspólnej decyzji o byciu razem, jest też początkiem nowego etapu życia. W swoim życiu zawodowym, kiedy spotykam Pary przygotowujące się do ślubu, zawsze im mówię, że życzę im, aby był to ich ostatni ślub w życiu 🙂 Ale wracamy do naszego, kolorowego ślubu – piękna papeteria, która jest utrzymana w kolorystyce moreli i lazuru. Druhny w uroczych, pastelowych sukieneczkach, chorągiewki na których umieszczono numery stołów, piękne, błękitne szkło na kwiaty. Cudnie, elegancko, ale na luzie!