Wiosna to jeden z najpiękniejszych okresów w roku. Uwielbiam świeżą, soczystą zieleń pierwszych liści i traw. W Polsce bardzo popularny jest szczególnie maj na wiosenne uroczystości. Niestety w naszym kraju pogoda w marcu i w kwietniu jest dość nieprzewidywalna (pamiętam lata, kiedy na wiosnę było po 25 stopni, ale i takie lata, kiedy do późnego kwietnia zalegał śnieg) i raczej trudno spodziewać się pewności, że pogoda będzie stabilna. Mam jednak nadzieję, że ten wiosenny ślub, który zobaczycie poniżej będzie dla Was inspirujący. Główną rolę gra zieleń i jej odcienie oraz kolory ziemi, które doskonale pasują do użytych na tym ślubie stylów – vintage i rustykalnego. Cudowna Panna Młoda! Koronkowa suknia idealnie podkreślała kobiecą figurę PM! Do tego zielony bukiet, buty w pięknym lazurowym odcieniu i boska fryzura – plecionka z kwiatami. Suknie druhen w różnych odcieniach mięty, lazuru i sea foam świetnie wpasowały się w świeżą, wiosenną stylistykę. Nieprzypadkowo te kolory znalazły się w miejscu zaślubin i wesela – budzący się do życia sad czaruje świeżością, lekkością i jasnością kolorów. Cudowne i proste, ale urocze dekoracje – stare krzesła, prosty drewniany panel ozdobiony kołami z kwiatami w miejscu zaślubin, drewniane tabliczki i drogowskazy. Prostota, która urzeka wyrafinowaną czcionką (tablice informacyjne, plan stołów wykaligrafowany na oknach) albo kolorem (złoto-biały nadruk na serwetach), albo pomysłowością (prezenty dla gości to własnoręcznie odlane w vintage filiżankach i kokilkach świece). A domowe ciasta to absolutny must have nadchodzącego sezonu!
1/5 Indiańska księżniczka
Zakochałam się w tym ślubie od pierwszego wejrzenia! Nikt, kto śledzi bloga regularnie nie będzie zdziwiony dlaczego 😉 Ci, którzy nie wiedzą, niech sprawdzą TU 🙂 Motywy indiańskie fantastycznie łączą się ze stylem boho i na takie rozwiązanie postawiła ta Para. Oszałamiająca stylizacja Panny Młodej! Cudowna suknia z przepiękną pajęczynką z drewnianych koralików na plecach, oryginalna ozdoba na głowie (boska!), buty ze wzorem przywodzącym na myśl te znane z indiańskiego rękodzieła i prosty, biały bukiet. Przepiękna Panna Młoda. Koniecznie przyjrzyjcie się, jak niezwykle zostały połączone detale boho i indiańskie. Papeteria z motywem starych róż w wyblakłych, pastelowych kolorach i… łapacz snów 😉 Pamiętajcie, że dla gości zapraszanych tylko na ślub należy przygotować zawiadomienia ślubne, które powinny mieć tę samą stylistykę i kolorystykę, co zaproszenia. Szalenie ciekawie wyglądają także suknie druhen. Są w kremowym kolorze (antyczna kość słoniowa), koronkowe i prawdę mówiąc idealnie pasowałyby jako suknia ślubna 😉 Ale ponieważ wszystkie druhny miały takie same suknie i ich długość była w kontrze do długości sukni Panny Młodej, to nikt nie miał wątpliwości, kto jest bohaterką tego dnia! Przepiękne dekoracje miejsca zaślubin oraz ciekawe dekoracje stołów. Nie ma tam ogromnych ilości kwiatów, a jednak całość sprawia cudne wrażenie! Naturalne drewno świetnie uzupełniało niezwykłe miejsce przyjęcia. Czy w Polsce nie można organizować wesel w starych stodołach, stajniach? I jeszcze jedna rzecz na którą chciałabym zwrócić uwagę – stół Pary Młodej jest tylko stołem Pary Młodej. Mnie się osobiście bardzo podoba to rozwiązanie. A co Wy o tym sądzicie?