Zaczynam mieć coraz większą słabość do koloru zielonego 🙂 Zawsze podobały mi się zielone akcenty, ale zauważam u siebie dużą skłonność do eksponowania tego koloru, jako głównego na ślubie. Szczególnie jeśli jest on w odcieniu pistacjowym, a dekoracje zaaranżowane są m.in.: z owoców. Uwielbiam połączenie kwiatów i owoców! Uważam, że dekoratorzy, floryści, a przede wszystkim Pary Młode powinny decydować się na sezonowo występujące kwiaty i owoce. Widziałam niedawno piękną polską realizację, gdzie użyto malin, jagód i borówek, a do tego kłącza jeżyn, którymi udekorowano stoły. Wyglądało to fantastycznie! Na tym ślubie możecie zobaczyć, jak umiejętnie połączono kolor kremowy z pistacją oraz dodatkiem stalowej szarości, która nadała całości elegancji i charakteru. Żeby było ciekawiej, to użycie koloru jest tu minimalne. Panna Młoda w swojej stylizacji ma tylko pistacjowe buty, a Pan Młody butonierkę z dodatkiem zieleni. Mocniejszy akcent obu kolorów przewodnich widać w stylizacjach druhen i drużbów. Elegancka, klasyczna, czarno – biała Młoda Para wyglądała na ich tle niezwykle szykownie. Zieleń i kremową biel znajdziecie również w stylizacji stołów. Postawiono na klasykę, ale ze wspomnianymi przeze mnie owocami. Zielone winogrona rozkosznie zwisały z wazonów. Do tego winietki w korkach po winie 🙂 Uwielbiam takie smaczki! Zastosowano tu również zielone kokardy na krzesła. Wykonano je z przezroczystej tkaniny – organdyny, która doskonale nadaje się do dekoracji. Przezroczystość sprawiła, że kolor wydawał się delikatniejszy i mniej przytłaczający, niż gdyby użyto materiału o ciasnym splocie włókien.
2/8 Kwiatowo i nad morzem
Zaczynamy dzisiejsze prezentacje ślubów tym, co kocham najbardziej! Trzy w jednym! Bo i morze, i różowy kolor, i azjatycka Panna Młoda. W zasadzie powinno być i czwarte i, bo są i peonie 🙂 Czyli musiało być pięknie! I było! Największe wrażenie zrobiły na mnie dekoracje kwiatowe. Cudowne, romantyczne z różnych gatunków kwiatów o wielu odcieniach różu. Kolor kwiatów fantastycznie korespondował z kolorem sukienek druhen, który to kolor po angielsku określany jest, jako sea foam, czyli morska piana. Kolor sukienek znajdziecie również w wysmakowanej i pięknej papeterii stołowej. Zauważyłam, że wystarczy dobrej jakości papier, odpowiedni kolor wydruku i wyjątkowa, piękna czcionka, aby karty menu, winietki, plany stołów stały się integralną częścią aranżacji na równi z kwiatami lub świecami. Piękna stylizacja PM – delikatna, ale seksowna suknia i złote buty. Po raz kolejny widać, jak złoto doskonale komponuje się z innymi kolorami, stanowiąc dyskretny, ale wyrazisty akcent.