Jak ja kocham takie ślubu! Zaczynamy piątkowe wpisy, uroczym, romantycznym ślubem i weselem w konwencji pikniku. Na luzie, bez zadęcia, długiej sukni i wyrafinowanych dań z płetwy rekina. Mamy za to cudnych Nowożeńców, obłędne kolory (intensywny lazur, soczystą mandarynkę i pomarańcz), proste, ale pomysłowe dekoracje i rustykalną, czerwono – białą kratkę. Zauważycie zapewne, że pokazane są dwie aranżacje przyjęcia. Idea poprawin, czy też dnia po imprezie jest znana nie tylko w Polsce. Strasznie podobają mi się papierowe, kolorowe kule, które są niedrogim i szalenie efektownym pomysłem na dekoracje. Ślub i wesele w atmosferze niezobowiązującego pikniku, kiedy panie mogą zdjąć niewygodne szpilki, a panowie ciasne krawaty jest z pewnością miłą wizją. Co sądzicie o takich mniej formalnych weselach? Czy to jeszcze nie jest ten czas w Polsce i musimy przejść fazę bankietowo – hotelową?
5/10 Style in City
Lubicie śluby w stylu urban chic? Nieco szalone, odważne, bardzo nowoczesne, ale z nutkami nostalgicznego romantyzmu? Amerykanie szczególnie gustują w takich aranżacjach i są naprawdę mistrzami, jeśli chodzi o łącznie ze sobą różnych nurtów dekorowania. Chciałam Wam pokazać ten ślub po pierwsze z uwagi na kolorystykę, po drugie z uwagi na papierowe detale. Połączenie żółtego, lazuru, turkusu i błękitu królewskiego ciekawie wyglądało na tle szarej i granatowej stylizacji druhen i drużbów. Wszystkie detale zostały utrzymane w takiej kolorystyce – papeteria, serwety na stołach, wstążki i akcent kwiatowy w postaci błękitnej hortensji. Słoneczny, ciepły żółty jest jedynie użyty w bukietach (tulipany i craspedia), a jednak z uwagi na stonowane tło innych barw jest bardzo wyrazisty. Urocza stylizacja PM – suknia o greckim fasonie, rozpuszczone włosy i bogato zdobiona opaska we włosach, która stylem dopasowana została do dekoracyjnego pasa w sukni. Szykownie, elegancko, ale z dużą dozą indywidualizmu!
zdjęcia: GARY TREVOR
2/11 All you need is love!
Słowa piosenki The Beatles od rana mi towarzyszą! Usłyszałam je rano w radio i będę nucić już cały, dzisiejszy dzień. All you need is love – i chociaż to truizm, to jest to prawda. Kiedy jest miłość, wszystko inne jest nieważne. Lubię, kiedy miłość widać. W gestach, spojrzeniach, niewypowiedzianych słowach. I wiecie, że zawsze to widzę na zdjęciach ze ślubów? Serio! Spójrzcie na te zdjęcia. Kolorowe, eleganckie i niesamowicie radosne. Cudowna kolorystyka – żółty, pomarańczowy, turkusowy i pudrowy róż. Wybuchowe kolory, które idealnie komponują się ze sobą! Świetnie dobrane kwiaty – kalie, jaskry, dalie, craspedia, sukulenty i storczyki. Do kolorów kwiatów dobrane zostały krawaty drużbów. Pięknie to wyglądało! Zachwycające winietki wetknięte w soczyste mandarynki. Zadbano o komfort gości i poza parasolkami chroniącymi przed słońcem, każdy gość otrzymał wachlarz. Słoneczny żółty, turkus nawiązujący do koloru oceanu nad którym odbył się ślub. Bardzo energetyczny ślub!