Przeszukiwanie tagu turkus

Powiew znad oceanu

by piątek, 15 października, 2010



Zakochałam się. Normalnie, regularnie, autentycznie, na zawsze i na zabój! ZAKOCHAŁAM SIĘ W TYM ŚLUBIE! Jest przeuroczy, doskonale zaplanowany, z wyśmienitą kolorystyką i obłędnymi dekoracjami. Jestem całkowicie zachwycona! Pastelowa kolorystyka, słoneczna, ciepła, delikatna – fantastyczne połączenie błękitu królewskiego, koloru słodkiej mięty i wanilii. Drobiazgi, które zostały zebrane na tym ślubie przyprawiają o zawrót głowy – ramki z napisem Panna Młoda i Pan Młody, inicjały Nowożeńców z postarzonego drewna, tabliczki informacyjne, menu wydrukowane na serwetach(!), waliza z winietkami, słodki bufet z pudełeczkami na których są kontury Pary Młodej, rożki na kwiaty z tym samym motywem. Zadbano o gości, dla których przygotowano chińskie, papierowe parasole. Kwiaty – proste, surowe sukulenty, białe chryzantemy(! ) w drewnianych skrzyneczkach. Wszystko jest zachwycające!

zdjęcia: BRAND JOHNSON

Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0

Nowojorski turkus

by środa, 13 października, 2010



Pozostajemy w stylistyce lat 50. – tym razem kolorem przewodnim fotografii jest nowojorski turkus, rozpropagowany przez najsłynniejszą firmę jubilerską na świecie – Tiffany. Niezwykle udana stylizacja Panny Młodej – koronkowa, romantyczna suknia, delikatna narzutka, piękna torebka ozdobiona dużą broszą. Do tego oczywiście biżuteria z turkusowych pudełeczek i woreczków – obowiązkowe perły i piękny pierścionek z szafirowym kamieniem. Zwracam uwagę na uroczą długość sukienki i skromne zdobienie stołów. Elegancko i nobliwie.

zdjęcia: ROCH AND ROLL PHOTOGRAPHY

Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0

Ślub z Marthą Stewart :-)

by środa, 29 września, 2010



Nie, nie, spokojnie! Nasza przedsiębiorcza rodaczka nie była Panną Młodą (ani Panem Młodym) 😉 Konsorcjum na czele którego stoi Martha Stewart, co roku sponsoruje ślub. Jest to ogromne medialne wydarzenie, w które zaangażowane są największe i najważniejsze firmy z branży ślubnej w USA. Dla mnie jest to coś absolutnie fascynującego, że ludzie decydują się na ślub w świetle jupiterów, w centrum miasta (prezentowany odbył się przed i w siedzibie Tiffany’ego w Nowym Jorku), pośród setek gapiów. Bez wątpienia są to śluby dopracowane, zadbano o najmniejsze elementy, wykwintna kuchnia, piękne dekoracje, wspaniałe kwiaty, doskonałe kolory – turkus nowojorski, czerń, malinowa czerwień. Wszystko zachwyca… Ale ja chyba nie chciałabym takiego ślubu, a Wy?

zdjęcia: MARTHA STEWART

Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0