Przyznaję, że nie pamiętam, kiedy wzruszył mnie film ślubny. Niejednokrotnie zachwycają mnie one, ale nieczęsto wzruszają. Do dziś. Do momentu obejrzenia i wysłuchania (!) realizacji ekipy CZARODZIEJE WSPOMNIEŃ, którzy na 4 i pół minuty zaczarowali moją rzeczywistość. A zrobili to razem z Anią i Pawłem, których za chwilkę poznacie, oglądając przepiękny trailer z ich ślubu i wesela. Już tytuł klipu wiele zapowiada Chapel of Love. Ale nie spodziewacie się tego, co usłyszcie i jakie wzruszenia towarzyszyły Parze Młodej, i mam nadzieję udzielą się Wam. Zdradzę – miałam łzy w oczach, kiedy słuchałam pięknego kazania, które jest absolutnie niezapomniane. Tak samo, jak niezapomniana jest cudowna stylizacja zjawiskowej Panny Młodej (boska suknia, buty Badgley Mischka, piękna fryzura i bukiet), detale i fantastyczne kadry filmowców, które w 100% oddają klimat i charakter tego niewiarygodnie stylowego ślubu. Trudno tę realizację nazwać klipem ślubnym, bo dla mnie jest to profesjonalna produkcja filmowa. Z genialnie dobraną konwencją, efektami specjalnymi, które przywodzą na myśl retro filmy, piękną muzyką, zdjęciami wykonanymi z powietrza i totalnie, przepięknie, z wyczuciem i smakiem oddanym klimatem całości. Jestem pod ogromnym wrażeniem spójności realizacji. Tego co widać w danym momencie, z tym co słychać. Tego co wzrusza, z tym co zachwyca (Ania ocierająca łzy w kościele). W końcu tego, co całkowicie odwróciło schemat tradycyjnego filmu, z tym co jest stałymi elementami dnia ślubu i wesela. Odwrócenie kolejności przekazu i pokazanie ceremonii zaślubin z symbolicznym amen (amen znaczy tyle, co niech się stanie) genialnego księdza na końcu realizacji uważam za zabieg na poziomie mistrzowskim. Dzięki niemu to, co najważniejsze w składanej przysiędze, to, co jest sensem ślubu i ofiarowania, staje się jednocześnie niezapomniane i ponadczasowe. Wielkie brawa dla filmowców za ten pomysł i oszałamiającą realizację! Moc tego filmu, podobnie jak moc małżeństwa o której mówił duchowny, za 50, 60 czy 70 lat, będzie nadal przywoływać wspomnienia, bawić i wzruszać. Nie ma cenniejszej pamiątki ze ślubu. Często pytacie nas, czy jest sens zatrudniać filmowców, jeśli będzie fotograf. Ten film odpowiada jednoznacznie na Wasze pytania. Tych mądrych i pięknych słów, tego blasku świec podczas pierwszego tańca i drżącego głosu podczas składania przysięgi nie zobaczycie nawet na najpiękniejszych fotografiach. Zapraszam na przepiękny seans z CZARODZIEJE WSPOMNIEŃ.
5/5 PREZENTACJA – Bielak Studio
O współczesnych filmach ślubnych pisałam niejednokrotnie, że są one jedną z najlepszych wizytówek polskiej branży ślubnej. Dopracowane, przemyślane, świetnie zmontowane i zsynchronizowane z muzyką. To realizacje nierzadko na najwyższym, światowym poziomie. Chciałabym przedstawić Wam dziś, kolejnych fantastycznych, utalentowanych i kreatywnych twórców ze ślubnej branży filmowej. To BIELAK STUDIO. Założone przez Mateusza, który realizacją filmów ślubnych zajmuje się od 4 lat. Towarzyszą mu – Asia (zajmująca się koordynacją działań), Krystian (młody i ambitny operator), Michał (wygadany i sympatyczny operator) oraz Łukasz (mistrz montażu). Zgrana ekipa filmowców uraczyła nas cudnymi, emocjonalnymi i stylowymi realizacjami, które i Wy możecie obejrzeć poniżej. Jestem zachwycona starannością kompozycji i spójności tych filmów. Idealnie oddają one charakter uroczystości, jej stylistykę (zakochałam się w realizacji ze ślubu Marta i Guillaume, która odbyła się w moim ulubionym obiekcie – klubie Mila nad Zalewem Zegrzyńskim) oraz osobowość głównych bohaterów. Indywidualne podejście do każdej Pary, otwartość na jej marzenia i wizję to połowa sukcesu każdego filmu. Widać po tych realizacjach, jak niewiarygodnie filmowcy przywiązują uwagę do tego, aby emocje, otoczka dnia ślubu, niezwykle ważne słowa kazań czy przysięgi były uwypuklone tworząc niezwykłą pamiątkę. W połączeniu z perfekcyjnie dobranymi podkładami muzycznymi dają one nieprawdopodobnie wzruszającą całość. I to jest sedno tych pięknych form filmowych. BIELAK STUDIO realizuje nie tylko klipy z dnia ślubu, ale również sesje narzeczeńskie, poślubne czy filmowe podziękowania dla Rodziców. Zobaczycie je również poniżej. Przyznam, że ja wzruszyłam się do łez patrząc na piękne i troskliwe podziękowania, które przygotowali Natalia i Gabriel. Filmowe podziękowania to absolutny must have! Uwierzcie mi – wasi Rodzice nigdy nie zapomną tej niespodzianki i pamiątki. Urzeka mnie w tych filmach jeszcze jedna rzecz – lekkość. Taka nonszalancja, która sprawia, że ma się wrażenie, jakby wszystko działo się w innej rzeczywistości. Uwielbiam ten efekt w filmach ślubnych. Mogę poczuć się wtedy jak uczestnik wydarzeń, które podziwiam na ekranie. I doświadczam tych emocji, które chociaż zawsze pojawiają się w tych samych momentach, to jednak za każdym razem są inną opowieścią. Zapraszam Was do obejrzenia pięknych i wzruszających realizacji BIELAK STUDIO.
REKLAMA
* * *
Marta i Guillaume
* * *
Natalia i Gabriel
Podziękowania dla Rodziców