Przeszukiwanie tagu wianek

3/6 Kwiaty we włosach

by wtorek, 11 września, 2012



Uwielbiam wianki i kwiaty we włosach! Są dla mnie kwintesencją romantyzmu! I chociaż wiecie, że uwielbiam łączyć style, to uważam, że akurat wianki najlepiej pasują do boho i vintage. Ambasadorką wianków była niewątpliwie w ostatnim sezonie Kate Moss 🙂 Jej ślub utrzymany w stylu brytyjskiej bohemy nie mógł odbyć się bez wianków z ogrodowych i polnych kwiatów. Co widać zresztą na pięknym zdjęciu Mario Testino. Sama Kate również podczas sesji poślubnej wystąpiła z pięknym, różowym wiankiem na głowie. Wianki doskonale wyglądają przy każdej długości i kolorze włosów, ale nie da się ukryć, że najlepiej im w towarzystwie długich, romantycznych loków. Wianki kochają duże i małe dziewczynki. Jeśli Ty uważasz, że to zbyt niepoważny pomysł dla Ciebie, proponuję, aby druhenka miała maleńki wianuszek upleciony z sezonowych kwiatów. Doskonale sprawdzą się rumianki (ale prawdziwe rumianki polne, a nie często mylone z nimi chryzantemy), stokrotki, konwalie. Uwielbiam i polecam!

zdjęcia: GREENWEDINGSHOES

4/12 Zamiast welonu

by poniedziałek, 23 kwietnia, 2012



Najnowsze trendy z Nowego Jorku zdecydowanie preferują niezobowiązujące, delikatne i nieco dekadenckie ozdoby do włosów z żywych kwiatów. Nie muszę nikogo przekonywać, jak bardzo cieszy mnie ta moda! Żywe kwiaty we włosach nadają całej stylizacji niesamowitego romantyzmu i lekkości. Warto jednak, przed podjęciem decyzji o wianku na głowę, skonsultować swój pomysł z florystyką, która doradzi Wam, które kwiaty wytrzymają cały dzień bez wody i będą zachwycać, aż do późnych godzin. Ja z własnego doświadczenia polecam jaskry, eustomy, wszystkie gatunki chryzantem. Wianek, jak widać na poniższych projektach nie musi być masywną wiechą, ale delikatnym i jedynie akcentującym stylizację dodatkiem. Dla mnie SUPER!

zdjęcia: NY MAG

4/9 Idzie wiosna!

by piątek, 16 marca, 2012



Myślałam, że przesłyszałam się dziś rano, kiedy Jarosław Kuźniar poinformował mnie, że dziś w NY ma być 30 stopni Celsjusza. Uznałam, że jestem zbyt zaspana, albo głucha i pewnie mówił o 13 stopniach. Jednak, kiedy odzyskałam względną przytomność umysłu, musiałam przyznać, że faktycznie nie tylko Jarosław, ale również inne media poinformowały o zawrotnych temperaturach w NY. Zakładam, że za kilka dni w Polsce również będą afrykańskie upały! Dlatego moje wiosenne PM, porzućcie bolerka, etolki i sweterki! Poszukajcie raczej gustownych kapelusików, opasek i parasolek! Niech zainspiruje Was ta urocza sesja w stylu lat 40. i 50. Szalenie podoba mi się kapelusz ozdobiony margerytkami!

zdjęcia: SWEDO WEDDING BY RACHEL