Śluby w Polsce najczęściej odbywają się na wiosnę, latem i wczesną jesienią. Tylko niewielka część uroczystości ma miejsce w zimowych miesiącach? Dlaczego? To dobre pytanie! Przecież poza sezonem można znacznie taniej zorganizować ślub! Wiele osób słusznie argumentuje, że polska zima jest nieprzewidywalna i często zamiast białego puchu na ulicach zalegają masy szarego błota. To prawda. Ale wierzcie mi lub nie, od wielu lat prowadzę obserwacje pogody w sobotnie popołudnia w miesiącach od maja do września. W więcej niż 50% przypadków tego dnia… padał deszcz 🙂 Wracamy jednak do naszych zimowych stylizacji. Może one zainspirują przyszłe Pary Młode do rozważenia terminu zimowego na swój ślub.
* * *
Bawełna doskonale pasuje na zimowe śluby! Nadaje dekoracjom miłe skojarzenia z puszystym śniegiem.
* * *
Zimowa papeteria – pomysł na zaproszenia na drewnie! Dla mnie bomba!
* * *
Zima lubi styl rustykalny. Możecie przygotować lniane woreczki na podziękowania i przyozdobić je pachnącymi, świerkowymi gałązkami.
* * *
Juta zawsze kojarzy mi się z workiem Mikołaja 😉 Czystą jutę można bez problemu kupić na giełdzie kwiatowej i wykorzystać ją do dekoracji np.: tortu! Juta również świetnie sprawi się, jako bieżnik na białym obrusie.
* * *
Przemiły prezent dla gości – mała sadzonka choinki!
* * *
Na zimowe, dość chłodne wesela przygotujcie domowe wypieki, które goście będą mogli zagryzać podczas delektowania się grzańcem lub herbatką z prądem 😉
* * *
Na ślubie Williama i Kate w katedrze były prawdziwe drzewa! Dlaczego nie zainspirować się ich pomysłem! Cyprysy i tuje w donicach doskonale wypełnią przestrzeń.
* * *
Jednym z najważniejszych elementów na zimowym ślubie jest światło. Najlepiej punktowe i w dużej ilości!
* * *
Małe wiązeczki z choinek świetnie sprawdzą się, jako dekoracje nakryć.
* * *
Jeszcze raz światło! I nie potrzeba nic więcej! Czyż to nie robi wrażenia?!
* * *
Chór dzieci śpiewający przed kościołem ze świecami w dłoniach, kiedy już jest ciemno musi robić niesamowite wrażenie!
* * *
Latarenki są cudownym i niezastąpionym detalem na ślubach o każdej porze roku! Na zimowe śluby wybierz te w kolorze drewna, aby nie zginęły na tle białego śniegu.
* * *
Jemioła i śnieguliczka w bukiecie zimowym są obowiązkowe!
* * *
Czy zwiewne i eteryczne baletnice nie kojarzą Wam się z zamkniętymi w szklanych kulach figurkami? Mnie owszem! Warto dziewczynkę, która będzie sypać kwiatki ubrać w białe tutu i… skrzydełka anielskie 🙂
* * *
Kurtyna z kłaczków waty! Proste, tanie i pomysłowe!
* * *
Choinkowe słodycze, obowiązkowo w czerwonym kolorze oraz papierowe słomki w znany zygzakowaty wzór świetnie będą się komponować z zielonymi dekoracjami.
* * *
Ciepły prezent dla gości – rękawiczki!
* * *
Czy jest bardziej kojarzący się z zimą detal, niż szyszki? Można je wykorzystać na tysiące sposobów!
* * *
Pachnące winietki – wystarczy kartonik z imieniem przymocować do sosnowej gałązki.
zdjęcia: PINTEREST
