Przeszukiwanie tagu zieleń

6/9 Kapusta, japonki i inne przyjemności

by wtorek, 3 kwietnia, 2012



Była jesienna, ciepła stylizacja już dziś, ale mamy przecież kwiecień i w końcu wiosna musi nadejść! Dlatego, żeby nieco zaczarować naturę i aurę, specjalnie dla niespiesznej wiosny, ten oto uroczy, zielono – lawendowo – fioletowy ślub. Bardzo stylowy, chociaż nie brak w nim elementów humorystycznych i rustykalnych. I znowu, podobnie, jak w przypadku pierwszego, pokazanego dziś ślubu, cała tajemnica tkwi w proporcjach. Co nas zainspirowało?

* * *

Elegancka, pozbawiona zbędnych elementów stylizacja Pary Młodej. PM ma sznur pereł i ozdobę przy pasku sukni, który podkreśla talię. Zabieg często stosowany, aby zamaskować niedoskonałości innych partii ciała 😉

* * *

Metalowa pergola ozdobiona została białymi i zielonymi kwiatami i roślinami. Kolor pergoli oraz kwiatów podkreśla świeżość i naturalność stylizacji.

* * *

Na takim ślubie, nie mogło zabraknąć ogrodowych kwiatów i… warzyw 🙂 Ja widzę bakłażana, ozdobną kapustę i niedojrzałe pomidory. I oczywiście DALIE!!! Zwracam uwagę na połączenie kolorów – świeża zieleń rośli i warzyw oraz fiolet w wielu odcieniach – od delikatnej lawendy, po soczysty fiolet.

* * *

Winietki w naciętych korkach, to klasyka eko ślubów!

* * *

Przewidujący Nowożeńcy (lub ich koordynatorzy ślubu) dbają o swoich gości, nie tylko przy stołach serwując im wykwintne dania i trunki. Warto zadbać o ciepło gości (tu przygotowano koce), stopy (japonki na zmianę) lub, jak na wielu innych ślubach o ochronę przed słońcem.

* * *

Kilka mebli w stylu prowansalskim nadaje przyjęciu szalenie stylowy charakter.

* * *

Piękny szyld z ozdobnymi czcionkami i ornamentami zapraszał gości na ślub i wesele. Niesamowicie mi się podoba! A Wam?

zdjęcia: GWS

Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0

4/9 Garden party

by wtorek, 3 kwietnia, 2012



Kiedy zobaczyłam ten ślub, od razu przypomniały mi się piękne zabudowania, które można znaleźć na Śląsku. Poniemieckie, stare budynki, które nie były wyrafinowaną architekturą, ale swoją solidnością i proporcjami zachwycają do dziś. Albo stary młyn! Takich miejsc brakuje nam w Polsce, przyznajcie! Buduje się, co prawda sporo nowych obiektów, ale nie dorównują one urokiem starym budynkom. W tak niezwykłym i cudnym miejscu odbył się ten zjawiskowy ślub. I znowu mogłabym się roztkliwiać i rozwodzić nad każdym detalem i kolorami. Ale nie mogę nie wspomnieć o kolorze sukienek druhen – ciepłym, kawowym i bardzo sexy. Piękny, nieco niedbały bukiet Panny Młodej z grodowych i polnych kwiatów. Przecudowne winietki ozdobione pojedynczymi kwiatami! Karty menu przewiązane pastelowymi skrawkami tkanin. Koroneczki przy rękojeściach bukietów i cudne swojskie dania! Miseczki wypełnione sosami musiały kusić kolorami i aromatami! I mój ukochany patent na napoje – ogromne słoje z kranikami, gdzie przez szklane ścianki widać, co się pije 🙂 Można przygotować napoje słodkie z owocami i wytrawne z cytryną i miętą. Dla miłośników wsiowych klimatów (czyli mnie) stylizacja marzenie!

zdjęcia: MONIKA BROZ

Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0