Amerykanie kochają robótki ręczne, tzw.: craft. Nic więc dziwnego, że motyw ręcznie robionych dodatków często można spotkać na ich ślubnych aranżacjach. Mnogość materiałów w sklepach dla rękodzielników sprawia, że wiele, utalentowanych Panien Młodych decyduje się na samodzielne wykonanie dekoracji ślubnych. Ja tę ideę, jak najbardziej popieram. Co prawda, w Polsce nie mamy jeszcze takiego wyboru, ale mamy za to mnóstwo kreatywności. Spójrzcie, jakie elementy zostały wykorzystane na tym weselu – głównym motywem są kolorowe guziki i kropeczki. Wykonane z kolorowych stempelków i tuszy zdobią winietki i karty menu. Do tego zabawne girlandy, urocze, maleńkie bukieciki z ogrodowych kwiatów. Całe przyjęcie jest zdecydowanie na luzie!
Dziki zachód
Marzysz o ślubie i weselu na świeżym powietrzu, bez zbędnych dodatków? Zobacz, jak można zorganizować ślub w stylu Dzikiego Zachodu! Kolorowy, na luzie, z rustykalnymi dodatkami. Dużo humoru, świetna zabawa, ognisko dla gości. W takiej atmosferze można się bawić do białego rana!