Ponarzekam sobie znowu na deficyt w Polsce fajnych miejsc na wesele. Nie wiem dlaczego, ale większość nowo powstających obiektów przeznaczonych na organizację wesel jest w stylu iście pałacowo – barokowo – buduarowym. Nie twierdzę, że takie miejsca nie mają swojego uroku. Mają go, jeśli są wykonane z pietyzmem i konsekwencją. Niestety większość sal weselnych w Polsce, bardziej straszy, niż zachęca. Brakuje mi takich miejsc, jakie widzimy często na zdjęciach z Anglii, Francji i USA. Angielskich zamków nie mamy z oczywistych względów, ale dlaczego np.: nie buduje się w Polsce obiektów na wzór prowansalskich lub włoskich kamiennych domów, tego już nie wiem. Szkoda, bo myślę, że zainteresowanie takimi salami, byłoby ogromne. A Wy, co o tym sądzicie? Czy takie miejsce, jak to na zdjęciach podobałoby Wam się?
zdjęcia: PORTER JENNINKS