Państwo N. i fantastyczne kolory oraz dodatki. Moja słabość do retro dodatków jest niepohamowana 😉 Ale co ja poradzę na to, że tak lubię romantyczne detale? Wielkie brawa należą się fotografowi, za skrupulatną dokumentację wszelkich, najmniejszych dodatków. Buty, słomki, serwetki, sztućce (z napisem Mr. i Mrs.), bukiety i plany mszy. Detale, które decydują o całości! Przeuroczy, delikatny ślub!
1/8 Słonecznie
Lato w pełni! Zwariować można od tego gorąca 🙂 A wiele z Was właśnie w lipcowe i sierpniowe weekendy powie sakramentalne TAK! Dla tych z Was, które planują ślub w wakacje, mam uroczy przykład skromnej, ale pomysłowej stylizacji przyjęcia w klimacie sielsko – rustykalnym. Jak to zwykle u Amerykanów, jest swobodnie, z dużą dozą nonszalancji i świetnie dobranymi dekoracjami. To co mnie niezmiennie i zawsze zachwyca w zagranicznych ślubach, to ich dbałość o scenografię przyjęcia. Zaaranżowane kąciki ze słodkościami, pamiątkami są przemiłą niespodzianką dla gości. W Polsce doskonale sprawdzają się do tego typu aranżacji wiejskie stoły oraz kąciki z nalewkami. Piękny dobór kolorów – jasne kremowe barwy z akcentami intensywnej żółci oraz bordo.
zdjęcia: CYNTHIA OLEX
8/8 Rustykalnie z klasą
I jeszcze raz ślub rustykalny, ale z elementami eleganckiego, miejskiego przyjęcia. Przede wszystkim, pierwszą rzeczą, która rzuca się w oczy są kolory – mocne róże, fiolety, marynarski odcień granatu sukni druhen i do tego stonowane garnitury drużbów. Całość pomimo wielu barw, tworzy spójną i dopełniającą się całość. Wspaniałe materiały poligraficzne – winietki, etykiety, plany uroczystości, chorągiewki i girlandy kwiatowe. Zwracam uwagę na pomysłowe ubranka na okrągłe stoliki – być może nie były one porywającej urody i Nowożeńcy wraz z dekoratorami zdecydowali się na ich ukrycie pod zwojami tkanin. Bardzo pomysłowe! Mieszanka ogrodowych kwiatów na stołach i jest zabawa!