Pisałyśmy już w tym tygodniu, że kolor żółty przebojem wdarł się do branży ślubnej. Dziś kolejny przykład z przepięknego radosnego i kolorowego ślubu w stylu meksykańskiej fiesty. Intensywny, głęboki odcień żółtego połączono z amarantowym różem i wyszło istne cudo! Zobaczcie!
Piękna panna młoda w seksownej, lekkiej, ale dopasowanej do sylwetki sukni wyglądała zjawiskowo na tle swoich uroczych pięciu druhen w soczyście żółtych sukienkach. Co ciekawe, sukienki miały ten sam kolor, ale różne fasony dopasowane do sylwetek i dekoltów towarzyszących druhen. Bukiet panny młodej wykonano z oszałamiających amarantowych, w pełni rozwiniętych peoni, kwiatów juki, storczyków i żółtych jaskrów. Uwielbiamy takie energetyczne kompozycje! Niemniej uroczo wyglądał długowłosy pan młody! Granatowy garnitur i karmelowe buty to zawsze doskonały wybór, który sprawdzi się na ślubie w każdym stylu. Brak krawata, dodał panu młodemu nonszalancki wygląd, a elegancki pasek do garnituru dopełnił stylizację. Ciacho, co?! Miejsce zaślubin w plenerze zaaranżowano w prosty i bardzo wyrazisty sposób. Rzędy białych krzeseł, ścieżka ozdobiona doniczkami z amarantowymi kwiatami bugenwilli oraz paprociami, prowadziły do centralnego punktu, czyli konstrukcji ozdobionej obficie kwiatostanem egzotycznej bugenwilli, różami i lewkoniami. Zwróćcie uwagę, że samą konstrukcję zbudowano z… cienkich pni brzóz. Amarantowe kwiaty pojawiły się także w innych miejscach. Ozdobiono nimi nowoczesny plan stołów, który wykaligrafowano na szklanej płycie. Na gości czekał mobilny bar z mrożonymi drinkami, a konstrukcję z miejsca zaślubin przeniesiono w miejsce przyjęcia weselnego w plenerze i ustawiono ją za stołem pary młodej. To bardzo ekonomiczne rozwiązanie, aby dekoracje z miejsca plenerowej ceremonii zaślubin, ponownie zaaranżować na weselu. Przed stołem ustawiono donicę z paprocią, która wcześniej także zdobiła miejsce zaślubin. Na stołach weselnych pojawiły się ręcznie kaligrafowane na glinianych płytkach winietki i kieliszki oraz serwetki w pięknych żółto-miodowych odcieniach. FOTOGRAF ŚLUBNY z pietyzmem i artyzmem udokumentował wszystko, co możecie zobaczyć na zdjęciach poniżej.