Przeszukiwanie tagu żółty

1/5 Mama Mia!!!

by piątek, 10 maja, 2013



Włoskie wesele musiało być pełne 1. słońca, 2. radości, 3. jedzenia i 4. gości! Wszystkie te cztery warunki zostały spełnione na ślubie, który zobaczycie poniżej. Świetna zabawa, intensywne kolory stylizacji, mnóstwo poczucia humoru i bardzo piękne detale ślubu! Przecudna Panna Młoda – krótkie włosy też mogą być sexy! Asymetryczne ramię sukienki, a po jego przeciwległej stronie, na głowie znalazł się stroik. Taka proporcja świetnie zrównoważyła cały look. Mały bukiecik z szafirowych kwiatów z dodatkiem żółci doskonale uzupełnił stylizację. Podoba Wam się autko, którym Młoda Para pojechała do ślubu? Ja kocham takie pomysły! 😉 Żadna limuzyna, żadne skórzane fotele i rozsuwane dachy! Małe jest piękne! Szybka sesja zdjęciowa odbyła się na… miejscowym targu 🙂 Jak widać, nie tylko łąki, ulice Paryża czy piękne krajobrazy mogą być tłem dla pamiątkowych zdjęć. Ogrodowe i bardzo różnorodne kwiaty świetnie pasowały do całej, dość luźnej aranżacji przestrzeni. W aranżacjach nie zabrakło ciekawych pojemników na kwiaty, słoiczków na świece czy domowych konfitur dla gości. Ten ślub doskonale obrazuje, że nie trzeba iść utartymi ścieżkami, ani znanymi schematami! Realizujcie swoje wizje i marzenia, a Wasz ślub będzie niezapomniany, tak jak ten!

zdjęcia: CINZIA BRUSCHINI
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0

2/6 Poślubiłem przygodę

by środa, 10 kwietnia, 2013



Zabieram Was dziś na drugi koniec świata. Do dzikiej, pięknej i nieokiełznanej Australii na wyjątkowy, rustykalno-vintage-organiczny ślub, którego koncepcja i detale zachwycają i zapierają dech w piersiach. Uwielbiam takie śluby i mam nadzieję, że moda na taki styl zagości również w Polsce. Niesamowicie dopracowane detale, wielopoziomowa koncepcja stylizacji i świetny dobór barw. O kilku detalach, takich, jak… pianino, nie będę wspominać, bo lepiej spojrzeć na nie 😉 Zacznę od tego, że Panna Młoda sama zaprojektowała swoją suknię i zleciła jej uszycie z francuskiej koronki? Podoba Wam się? Mnie szalenie! Zmysłowa, nostalgiczna i pięknie podkreślająca kobiece kształty! Welon doskonale sprawdził się w tej stylizacji, a sposób jego upięcia niesamowicie mi się podoba! Również papeteria został zaprojektowana przez PM oraz większość detali, które zobaczycie. Zakochałam się w gniazdku na obrączki! Prostota pomysły jest zniewalająca! Jak Wam się podoba? Pannie Młodej zależało na skomponowaniu dekoracji i kwiatów z otaczającym otoczeniem, dlatego zdecydowała się na róże w brudnych, niczym spalonych słońcem barwach oraz… trawy! Trawy, które nie są zbyt popularne, ale doskonale oddawały charakter suchych stepów australijskich. Żeby było zabawniej, to ten rodzaj traw bez problemu znajdziecie również w Polsce. O pianinie już wspomniałam 😉 Myślę, że zrobi na Was takie samo wrażenie, jak na mnie 😉 Niezwykle ważne dla Młodej Pary było zapewnienie gościom najlepszych dań z produktów lokalnych. Zobaczcie, jak pięknie zostały wyeksponowane warzywa, owoce i przetwory! To się nazywa lokalny patriotyzm! Przepiękna girlanda z cytryn i gałązek zdobiąca długie stoły dopełniła całą, niezwykle stylową aranżację. Zwracam również uwagę na uroczy jednopiętrowy tort. Tego typu wypieki mają szansę stać się hitem tegorocznych ślubów! Przeczytacie jeszcze dziś o nich na blogu.

zdjęcia: NICOLE RAMSAY PHOTOGRAPHY

2/7 Waniliowy budyń

by poniedziałek, 8 kwietnia, 2013



Jeśli nie rozgrzał Was nasz poranny konkurs, to zapraszam na uroczy waniliowo-szaro-żółty ślub! Taka dawka pozytywnej energii, że z pewnością każdemu przyda się na początek nowego tygodnia. A poza tym do weekendu już tylko 4 dni 😉 Zatem niech Was ogarnie waniliowe szaleństwo! Wiele osób odrzuca kolor żółty, twierdząc, że jest bardzo intensywny i mało subtelny. Jest w tym nieco prawy. Czysty żółty kolor jest faktycznie bardzo mocną barwą, wymagającą określonej stylistyki oraz doboru innych barw. Ale jest na to sposób! Nie musicie wybierać żółtego w odcieniu cytryny (zimny odcień) ani słonecznika (ciepły odcień). Możecie wybrać mocno rozjaśniony, romantyczny i pastelowy odcień budyniu lub wanilii! Jest to kolor bardzo delikatny i doskonale komponuje się z innym hitem sezonu – szarością! Jak Wam podoba się ten mariaż? Wg mnie bardzo udany! Do palety wanilia-szarość dodano jeszcze ciepły odcień ecru i biel i całość wypadła nadspodziewanie pięknie! Szczególnie dodatek bieli doskonale sprawdził się w ożywieniu pastelowej kompozycji. Nie wspominając o cudnej PM, której uśmiech rozpromienia każde zdjęcie. Ale wróćmy jeszcze na chwilę do koloru żółtego – kilka, mocnych żółtych akcentów znajdziecie również w tej stylizacji. Zobaczcie, jak genialnie jeden, JEDEN kwiat w aranżacjach na stołach zmienia charakter całej kompozycji. Żółte jaskry idealnie rozświetliły monotonne białe aranżacje. Delikatne dodatki w kolorze budyniu waniliowego – krawat, buty PM, sukienki druhen, grafika na planach uroczystości uzupełniły całą stylizację. I jak Wasz humor? Mój od razu jest lepszy 😉

zdjęcia: NATALIE FRANK
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0