Przeszukiwanie tagu żółty

1/6 Nadeszła jesień

by poniedziałek, 24 września, 2012



Nadeszła. Zanosiło się na to od kilku dni. Lubicie jesień? Ja napiszę, coś mało popularnego pewnie, ale jesień to obok wiosny moja ulubiona pora roku 🙂 Lubię jej kolory, zapach ziemi, melancholię nadchodzących coraz szybciej wieczorów. We wrześniu i październiku nierzadko pogoda bywa dużo bardziej stabilna i pewna, niż np.: w lipcu lub sierpniu. Prognozy pogody zapowiadają, że w najbliższych dniach zacznie się nasza, najpiękniejsza, złota, polska jesień! Czekamy zatem! A zanim nadejdzie, zapraszam Was na jesienny, ale bardzo energetyczny ślub. Obowiązkowe słoneczniki i dynie w tle, a do tego eksplodująca feeria barw kwiatów. I to jakich? Gerber! Kojarzących nam się z przaśnymi latami PRL. A to piękne kwiaty. Zwarta budowa, wyraziste kolory (ale również pastele!) i smukła budowa. Polecam zdecydowanie! Zobaczcie, jak pięknie komponują się z miniaturowymi słonecznikami. Kolorystyka jesienna, którą dodatkowo wzmocniono suszonymi liśćmi. Domowe wiktuały dla gości, latarenki wykonane w małych słoiczkach. Cudo! Uwielbiam!

zdjęcia: ANDREW SHELTER

Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0

1/7 Papier i kolor

by czwartek, 6 września, 2012



Zachwycają mnie ślubu urządzone z pompą, na których nie szczędzono pieniędzy na kwiaty i detale. Ale najbardziej podziwiam śluby niskobudżetowe, gdzie pomysłowość i kreatywność odegrały znacznie większą rolę, niż pieniądze 🙂 Lubię takie śluby, bo są one dowodem na to, że jak się chce to można. Oczywiście są rzeczy, których się nie przeskoczy, nawet największą dozą pomysłowości, jeśli nie ma się odpowiedniej ilości środków, ale dla osób, które mają fajne pomysły, wiele jest możliwe. Jest to również kwestia pewnej filozofii ślubnej. Prawdą jest, że jedne Pary pobierają się na dla innych i fety, którą urządza się z tej okazji, a inni pobierają się dla siebie i nie chcą przy tej okazji zrujnować swojego oraz rodzinnego budżetu. Takim przykładem jest dzisiejszy ślub. Bardzo pomysłowy, skromny, ale kolorowy i uroczy! Zobaczcie, jak feerią kolorów można ukryć niedostatki w kwiatach 😉 Wybrano ogniste, gorące i jesienne barwy – pomarańcz, żółty, fiolet i czerwień. Kwiaty w tych kolorach bardzo mocno akcentują swoją obecność na stołach, dzięki czemu nie potrzeba ich wiele. Jednakże największe wrażenie robią papierowe detale. I zachwycają pomysłowością! Od zabawnych rekwizytów do zdjęć portretowych gości, aż po chorągiewki i pompony! Cudownie zaaranżowany słodki bufet. Jak widać, nie potrzeba mnóstwa pieniędzy, aby ślub był niezapomniany.

zdjęcia: ONCEWED

1/6 Jesień nadchodzi

by czwartek, 23 sierpnia, 2012



Czuć już jesień w powietrzu. Szczególnie nad ranem, kiedy nad ziemią unosi się mgła. Nie wiem, jak Wy, ale ja bardzo lubię jesień. Lubię spokój, który towarzyszy przyrodzie przygotowującej się na długie, zimowe miesiące. Lubię spalone słońcem kolory. Lubię zapach dojrzałych jabłek. Z tym mi się kojarzy jesień. Lubię również jesienne śluby. Szczególnie jeśli odbywają się w takich miejscach, jak to poniżej. Naturalna sceneria zachwyca i… wzrusza. Chyba tylko jesienią i wiosną drzewa wyglądają tak pięknie, a niebo ma ten wyjątkowy kolor. Czujecie spokój, który towarzyszył uroczystości? Jako główny kolor stylizacji wybrano żółty, który kojarzy się każdemu z jesienią, żółtymi liśćmi, dojrzałymi renetami oraz słonecznikami. Cudowny bukiet o fantastycznym kształcie składał się m.in.: z jaskrów, kaliny i róż. W dekoracjach stołowych wykorzystano również żółte liście drzew. Piękne wykorzystanie sezonowych roślin. A na co ja jeszcze zwróciłam uwagę? Na krzesła 🙂 To jeden z najsłynniejszych projektów krzeseł Ghost, które osobliwie, ale intrygująco wyglądały w górskiej chacie 😉

zdjęcia: TEC PETAJA

Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0