Na zakończenie dnia przenosimy się do romantycznej i nostalgicznej Anglii razem z fotografem ŁUKASZEM CENTKĄ. Ja chyba kiedyś mieszkałam w Anglii, bo ilekroć oglądam brytyjskie realizacje czuję się, jakbym była u siebie w domu. Ja nawet lubię deszcz I takie miejsca, jak to pokazane na ślubie Laury i Franka bezsprzecznie i niewypowiedzianie mnie zachwyca! Ślub w typowej romantycznej konwencji, która zawsze doskonale sprawdza się. Klasyczna suknia, pastelowe kolory, fantastyczny kolor garnituru Franka i delikatne różowe odcienie w stylizacji. Szalenie podoba mi się portret Panny Młodej na tle wszystkich zaproszonych kobiet Piękna symbolika. Niesamowita siła płynie z tego zdjęcia. Urocze zdjęcia Łukasza, podobnie, jak w przypadku jego debiutu na blogu (dla przypomnienia TU) zachwycają emocjami, pięknym światłem i delikatnymi akcentami na wybranych detalach. Uwielbiam taki rodzaj fotografii!
* * *
PALETA KOLORÓW
NOWOŻEŃCY: Laura i Frank
DATA ŚLUBU: 11 lipca 2011
ŚLUB I WESELE: Coldsford Mill / Wielka Brytania
FOTOGRAFIA: ŁUKASZ CENTKA
* * *