Zima się jeszcze nie zaczęła, a ja już marzę o lecie Ale trudno o nim nie marzyć, kiedy ogląda się tak zjawiskowe realizacje, jak ten ślub! Niesamowity reportaż z niespiesznych przygotowań, wzruszającego ślubu, oszałamiającego wesela i przepięknych plenerów nad Wisłą to wszystko zobaczycie za chwilę! Przepiękna realizacja ze ślubu Ani i Kosmy w obiektywie fantastycznych Ewy i Józka Bujaków z BUJAK STUDIO. Ich ogromnie stylowy i charakterystyczny styl genialnie sprawdził się w konwencji i koncepcji tego ślubu. Urzekająca naturalnością i wdziękiem Para – Ania i Kosma zorganizowali swój ślub w nonszalanckiej, wyrafinowanej stylistyce. Z jednej strony zobaczycie przepiękny i klasyczny obiekt w którym odbyły się przygotowania i wesele, z drugiej obłędną stylizację Ani i jej zjawiskową suknię, a z trzeciej… Gobi Nie, nie! Nie azjatycką pustynię, chociaż przypuszczam, że to od nazwy pustyni urocza suczka otrzymała swoje wdzięczne imię W końcu umaszczenie zobowiązuje TAK! Gobi to pies Ani i Kosmy, który bawił się z zaproszonymi gośćmi (i psim towarzyszem) przez długą, czerwcową, weselną noc Nigdy nie widziałam takich gości na weselu, a zdjęcia na których Gobi wywija na parkiecie nie zapomnę nigdy Naprawdę! Zobaczycie to w kolejnych częściach Wróćmy jednak do pięknej Panny Młodej! Olśniewająca uroda, fantastyczna stylizacja (o makijaż Ani zadbała Ania Stelmaszczyk, a o fryzurę Kajetan Góra) i piękna suknia projektu Violi Piekut z kolekcji 2015. Projektantka na specjalne zamówienie Ani, zaprojektowała również sukieneczkę, taką samą jak jej ślubna, ale w wersji mini dla ślicznej druhenki, która podawała Parze Młodej obrączki. Niespieszne, pełne humoru przygotowania urzekają klimatem! Kocham zdjęcia z przygotowań! I uwielbiam fotografie Panien Młodych, kiedy przygotowują się do ceremonii zaślubin. Nie inaczej jest w tej realizacji. Ania urzeka wspomnianą naturalnością i delikatnością! Przygotowania były jednak preludium do tego, co nastąpić miało… A uroczystość w kościele wzrusza od pierwszych kadrów. Nie kryjący łez wzruszenia goście, ślicznotka z obrączkami i promieniująca szczęściem Młoda Para. Kumulacja najpiękniejszych uczuć, emocji i energii! Dawno nie widziałam tak silnie nacechowanych emocjami zdjęć. A potem były tylko mocniej, bo tak udokumentowanych fotografii weselnych nie widziałam chyba nigdy 😉 Bardzo rzadko skupiam uwagę na zabawie weselnej. Doceniam pełen parkiet i radość gości, ale nie czuję najczęściej klimatu zabawy. Tu jest totalnie inaczej! Moje nogi tańczą pod biurkiem, a ja zerkając na kolejne kadry z czwartej części, szukam na Youtube disco z lat 70. Absolutna rewelacja! Ewa i Józek zrobili mi niezłego Sylwestra w głowie i to na dwa tygodnie przed końcem roku Dziękuję Wam! I kiedy już się roztańczyłam na siedząco, to znowu mamy karuzelę emocji i najpiękniejsze zdjęcia plenerowe! Zmysłowe, romantyczne. Chociaż romantyczne to za mało. One kipią emocjami, które są pomiędzy Parą. Przepiękne! Wybór miejsca na plener nie był przypadkowy. Sesja odbyła się na plaży nad Wisłą, bo to ulubione miejsce spacerów z Gobi Olśniewające fotografie, niesamowite emocje i przepiękna Para! To przyjemność nominować ten ślub do naszego jutrzejszego plebiscytu! Co też czynię i zapraszam Was do obejrzenia kolejnych części do których linki znajdziecie poniżej.
PALETA KOLORÓW
NOWOŻEŃCY: Ania i Kosma
DATA ŚLUBU: czerwiec 2014
ŚLUB: Parafia Św. Wojciecha / Biała Rawska
WESELE: Pałac Chojnata
SUKNIA: Viola Piektu
BUTY PANNY MŁODEJ: Kazar
MAKE UP: Ania Stelmaszczyk
HAIR: Kajetan Góra
GARNITUR: Hugo Boss
KOSZULA: Macaroni Tomato
BUTY PANA MŁODEGO: Joop
KWIATY: Ela Wiluszyńska
CIASTKA: So Sweet Project
FOTOGRAFIA: BUJAK STUDIO
* * *