Ślub w zdecydowanych, mocnych, narodowych kolorach? Proszę bardzo! Przyznaję, że jest to odważna stylizacja, ponieważ trzeba mieć ogromne wyczucie, aby zachować umiar w doborze kolorów. Prezentowany ślub to połączenie trzech kolorów – bieli, głębokiego błękitu i czerwieni – czyli kolory amerykańskiej flagi. Bardzo piękny ślub w stylu glamour. Zwracam szczególnie uwagę na piękną, bajkową suknię w kolorze gołębiej bieli i olśniewające szpilki Christiana Louboutin w kolorze granatu! Piękne, nietypowe połączenie!
Na morzu, hej!
Nie wiem od czego zacząć. Ten ślub jest tak obłędny, że aż brakuje słów! Zawsze podobały mi się morskie stylizacje, ale ta jest numerem jeden w moim osobistym rankingu. Wszystko zostało pięknie przemyślane i dopracowane, każdy szczegół, forma. Nie ma tu miejsca na przypadek. Piękna Panna Młoda w przeuroczych żeglarskich mokasynach, marynarskie obrusy na stołach, dekoracje z piasku i muszelek. To takie proste, a jednocześnie wysmakowane i nietuzinkowe. Wspaniałe, pomysłowe tło fotograficzne z atrapą łodzi jest MISTRZOWSKIE! Przepiękne połączenie kolorów – wiele odcieni błękitów, granatów i seledynów. Całość uzupełnia ostra, wyrazista biel. A podarunek dla gości w postaci fioleczki z plażowym piaskiem jest OLŚNIEWAJĄCY! Bardzo, bardzo mi się ten ślub podoba!