Forrest wedding

by czwartek, 14 października, 2010



Zawsze! Zawsze mnie zaskakują i kompletnie rozbrajają takie śluby! Absolutnie niezwykłe, indywidualne, tak dalekie od stereotypowego wyobrażenia uroczystości kościelnej i weselnej. Nie wiem czy jest to kwestia mentalności czy możliwości, ale nie wyobrażam sobie (a może się mylę), że polska Para zdecydowałaby się na taki ślub. Przyjrzyjmy się bliżej – miejsce – szalone! Las! Środek lasu! Wysokie drzewa, tajemnicze światło i krzewy paproci. Przyjęcie – drewniany domek – uroczy, skromny, bez cienia luksusu. Dekoracje – obłędne – zdjęcia Nowożeńców powieszone na pniach drzew, kwiaty w puszkach, słoiczkach i buteleczkach. Mini pniaczki z gałęzi na których ustawiono gliniane doniczki, a w nich świece. Kępki mchu na stołach. Peonie! Hamaki! BOSKO!

zdjęcia: AGNES TRAVIS

Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0