Od zawsze podobają mi się stylizacje ślubne, wykorzystujące naturalne plenery i przyrodę. Jest w nich coś bardzo wyjątkowego, niewymuszonego… Dzisiaj mam dla Was zdjęcia ślubu, w którym scenerię zaplanowano w lesie. Wszystko zostało tak przemyślane, że idealnie ze sobą współgra: zielone pantofelki Panny Młodej, bukiety, dekoracje stołu wykorzystujące mech, szyszki… Prawda, że urocze? A już najsłodsze zdjęcie jest na końcu: Piesek, ważny członek rodziny i Gość honorowy.
Francuski Barok
I dziś kolejna stylizacja retro, tym razem nawiązująca do francuskiego baroku i czasów Marii Antoniny. Bardzo powściągliwa i konsekwentna kolorystyka, parkowe otoczenie, przepiękna porcelana i szkło. Zwracam uwagę na kolorowy bieżnik, który wprowadza ciekawy optycznie element na białym stole. Do tego mnóstwo kwiatów, wspaniały tort i urocza konsolka, na której ustawiono słoje z zimnymi napojami. Bez wątpienia stylizacja, która idealnie sprawdziłaby się na przyjęciu w ogrodzie. Kochane, jeśli któraś z Was planuje swoje przyjęcie weselne na działce, w sadzie, łące, polu golfowym, proszę niech koniecznie do mnie napisze i podzieli się swoimi spostrzeżeniami nad organizacją, takiego wesela w Polsce.