Uwielbiam zdjęcia ANNY KUPERBERG. Ta fotografka jest dobrze znana naszym, polskim fotografom ślubnym 🙂 Mogę chyba śmiało napisać, że dla wielu jest autorytetem fotografii ślubnej. Mnie zawsze zachwyca delikatność i emocjonalność jej zdjęć. Anna ma wyjątkowy dar uwieczniania emocji na zdjęciach. Spojrzeń, gestów, uśmiechów, łez radości i wzruszenia. Dzięki jej zdjęciom można odtworzyć atmosferę dnia ślubu. A to jest najcenniejsze przecież. W Polsce takie zdjęcia robią Anna Kalina Ciesielska i Ewa Brzozowska. Dzisiejsza sesja to feeria uczuć i wrażeń. Przepięknych i niezapomnianych. Brawo Anno!
Rustykalnie II
I jeszcze jeden uroczy ślub, który łączy rustykalno – ogrodowe elementy i francuskie inspiracje. Uwielbiam takie śluby – powinnam mieć na drugie imię Eklektyzm, bo nic tak mnie nie urzeka, jak łącznie stylów. I tak obok puszek po herbacie w których są ogrodowe cynie i dalie, mamy przepiękne, stylizowane na francuskie druki zaproszenia i karty menu. Przeurocze woreczki na prezenciki dla gości zadrukowano motywem zwierząt gospodarskich. Przyjęcie w zaadaptowanej stodole to dla mnie mistrzostwo! Chciałabym trafić na takie wiejskie wesele!
zdjęcia: MARTHA STEWART WEDDINGS
Francais garcon au USA
Amerykanie uwielbiają europejskie, a zwłaszcza francuskie i włoskie inspiracje. Nic dziwnego, słynący z nonszalancji Francuzi oraz eleganccy Włosi są wzorami do naśladowania nie tylko za oceanem. Na francuski styl postawili prezentowani Nowożeńcy i to z doskonałym rezultatem. Para Młoda rodem z francuskiej komedii z lat 50. – kaszkiet, rudy sweterek i krawat. Stylizowane na pisane na maszynie dodatki papiernicze (dla zainteresowanych – są czcionki, które imitują pismo maszynowe), prosta wiązanka z róż i makówek, torebeczki z napisem Merci. Szalenie mi się podobają ręcznie wypisane winietki z narysowanym ptaszkiem – ptaszek (zwłaszcza wróbelek przez osobę Edith Piaf) stał się rozpoznawanym symbolem francuskiego szyku. Cudności!