Wczoraj pokazałam Wam cudną sesję rustykalną – OGRODOWO. A dziś ślub w takiej samej stylistyce. I to jest to (poza motywami marynistycznymi) co kocham najbardziej! Lekko, bezpretensjonalnie, pomysłowo. Bez zadęcia, pompy, kredytu na ślub i wesele. Można zorganizować ślub przy skromnym budżecie? Można! Tradycyjnie zwracam Waszą uwagę na dekoracje – tablice z inicjałami Nowożeńców, ogrodowe kwiaty, słoiczki ozdobione koronkami, fantastyczne, domowe wypieki, cynową balię wypełnioną lodem i butelkami, pomysłowy plan stołów wykonany w starej ramie. Najważniejsze i tak jest na ostatnim zdjęciu 🙂 I o to chodzi w ślubie, weselu i małżeństwie!
Wyścig do ołtarza
Takiego ślubu jeszcze nie widziałam nigdy. Nie tylko niezwykła kolorystyka, ale i zupełnie nieoczekiwane miejsce przyjęcia weselnego! Wpadłybyście na to, aby urządzić wesele na Torze Wyścigów Konnych Służewiec? Ja, pomimo najlepszych chęci i intensywnego myślenia, nie wpadłabym na to! A przecież miejsce jest fantastyczne! W środku miasta, ogromna, zielona przestrzeń. Możliwość zaaranżowania przestrzeni namiotami bankietowymi, dużo miejsca do zabawy i tańca! Pomysł po prostu pierwszorzędny. Dodatkowo ten ślub, utrzymany jest w radosnych, intensywnych kolorach, co podkreśla jego szaleństwo! Najlepiej widać po minach i uśmiechach gości, jak się bawili na tym weselu! Uwielbiam!
zdjęcia: LILA PHOTO
Hinduskie akcenty
Lato mamy w pełni, wprawdzie upały już nam odpuściły (na całe szczęście) ale myślę, że warto nacieszyć oczy pięknym letnim ślubem. Zwróćcie proszę uwagę na podwójną stylizację Pary Młodej – klasyczna, w zachodnim stylu i wschodnia, z cudownymi hinduskimi akcentami. Idealnym gadżetem ślubnym w taką pogodę są wachlarze dla gości. Upały w ostatnich tygodniach były tropikalne i wachlarz, nierzadko ratuje życie, a na pewno makijaż 😉 Cudowne, bajecznie kolorowe sari, piękna biżuteria i wesele nad brzegiem oceanu… Też bym tak chciała.