Ten ślub nie mógł być inny. Wystarczy spojrzeć na Nowożeńców. Każde, kolejne zdjęcie jest pełne uroku, humoru i lekkości. Oraz nonszalancji i odwagi Pary Młodej. Chcieli oni chyba uniknąć wszelkich sztampowych rozwiązań ślubnych i udało im się to nad wyraz. Każdy pomysł został zindywidualizowany i nadano mu punkowy, zawadiacki charakter. Samochód, vansy Pana Młodego, stylizacja Panny Młodej, figurki na tort (!!!), kolorowy, vintage bufet ze słodkościami i psychodeliczne naklejki ścienne i okienne. Nie ma tu nic standardowego i nudnego. Nawet miejsce zaślubin i przyjęcia weselnego jest inne. Podziwiam Pary, które potrafią odrzucić wszelkie utarte schematy, tradycyjne rozwiązania i klasyczne pomysły. Podziwiam ich za odwagę, determinację w spełnianiu własnych marzeń i za to oko, które puszczają do swoich gości oraz obiektywu aparatu! Takich ślubów, chciałabym oglądać więcej!
Jeden rekwizyt
Jeden rekwizyt, a jaki efekt! To jest właśnie to, co nazywam ideą MBPŚ – Mały Budżet. Piękny Ślub! Namawiałam Was wielokrotnie do wykorzystania balonów i na sesjach narzeczeńskich, i na weselach. Nie ma nic bardziej uroczego, jak pęk jednokolorowych lub pastelowych balonów wypuszczonych do nieba! Zadbajcie o tom, aby balony były dobrej jakości, tzn.: sprawdźcie, czy balon po nadmuchaniu nie traci swojego koloru. Podoba Wam się?