Często pytacie czy na stołach weselnych powinno znaleźć się menu. Wg mnie bezwzględnie tak. Karta menu na stole weselnym nie jest po to, aby goście wybierali sobie potrawy, tylko po to, aby wiedzieli co dla ich przygotowaliście oraz o której godzinie będą podawane główne dania. Po co? A po to, że nie każdy lubi wszystko. I np.: zaplanowaliście na godzinę 22 pieczonego dzika, a ciocia Krysia nie przepada za dziczyzną i jest to dla niej informacja, że ma czas wolny dla swojego żołądka i może zjeść np.: więcej ciast. Albo macie wesele w sali, która ma przepiękny, ogromny ogród z którego goście (zwłaszcza w ciepłych miesiącach) z pewnością z chęcią skorzystają. Jeśli wcześniej sprawdzą w karcie o której będzie serwowane kolejne danie, wrócą do stołu, a kelnerzy i kuchnia będą mogli płynnie i sprawnie wydawać posiłki. Dlatego warto zainwestować w karty. Nie musicie zamawiać menu dla każdego gościa. Wystarczy jedna karta na 6 osób.
Magia kwiatów – FLORAL DECO
Z przyjemnością prezentuję Wam polską pracownię florystyczną FLORAL DECO, która tworzy piękne, delikatne i bardzo kreatywne dekoracje kwiatowe. Zachwycam się często dekoracjami na zagranicznych ślubach, które są bezpretensjonalne i urocze. I okazuje się, że w Polsce można także zaaranżować takie kompozycje. Realizacje pracowni FLORAL DECO ujęły mnie lekkością. Są stylowe, ciekawe, niesztampowe. Chyba nie tylko mnie opatrzyły się bogate dekoracje z róż, storczyków i kalii. Szalenie podobają mi się pomysły, które często promuję na blogu – słoiczki, wielokwiatowe kompozycje, ogrodowe i polne kwiaty. Tego szukam na naszych, polskich ślubach. Główna florystka pracowni – Kasia, napisała mi, że kwiatami chcą uszczęśliwiać ludzi. Ja czuję się dziś szczęśliwa po obejrzeniu ich zdjęć 🙂