5/8 Stylizacja stołów
Jak mawia moja przyjaciółka znowu będzie wiejsko. No będzie! Nie da się ukryć! Ale nie mogłam się powstrzymać z uwagi na jeden element dekoracji przestrzeni – zawieszone na gałęziach… okna! Kocham takie pomysły!!! Jest to szalone, ekstrawaganckie, wymaga nieco wysiłku i przysłowiowego zachodu, ale warto! I jeszcze jeden element na który zwracam Waszą uwagę. Nie! Nie będą to tym razem słoiczki zamiast wazonów 😉 Zwracam uwagę na pęk balonów. Osobiście nienawidzę na polskich weselach tych dziwactw z wielokolorowych, najczęściej bladych, brzydkich balonów. Ale wystarczy, że zaopatrzycie się w porządne, intensywnie kolorowe balony, najlepiej w maksymalnie dwóch kolorach. Do tego dokupicie atłasowe wstążki w wybranym kolorze (broń Boże, nie te plastykowe kwiaciarskie wstęgi) i można zrobić naprawdę piękne dekoracje! Balony nie lubią samotności! To znaczy, znacznie lepiej wyglądają w pęku złożonym z kilkunastu sztuk. I naprawdę można zrobić coś niezapomnianego, taniego i efektownego!
zdjęcia: DANA GRANT
4/8 Pod niebem Toskanii
Wracam znowu z tematem sesji poślubnych w pięknych, romantycznych miejscach zagranicą. Nie znaczy to wcale, że uważam, że w Polsce nie ma wyjątkowych miejsc! Nic z tych rzeczy! Ale myślę, że warto czasami połączyć podróż poślubną z sesją zdjęciową i mieć niezapomnianą pamiątkę z miesiąca miodowego. Wiele z polskich par, decyduje się na takie rozwiązanie. Pokazywałam Wam piękne polskie pary, które swoje sesje zdjęciowe (lub całe śluby) organizowały poza Polską. Przypomnijcie sobie zjawiskowy ślub w obiektywie Moniki i Konrada Wasylewskich (zobacz TU) lub poślubną sesję autorstwa Snap Studio (zobacz TU).