Temat przyjęć weselnych we własnym domu lub ogrodzie, już kilka razy poruszałam na blogu. Uważam, że jest to doskonała alternatywa dla małych, ale przede wszystkim niskobudżetowych ślubów i wesel. Jeśli Wasza lista gości nie przekracza 30-40 osób, macie fajny skrawek ziemi to polecam zdecydowanie zorganizowanie przyjęcia we własnym zakresie. Zamówienie cateringu nie jest dziś żadnym problemem. Wypożyczenie krzeseł, stołów, zastawy, a nawet parkietu do tańczenia, także nie stanowi najmniejszego problemu. Dekoracje możecie wykonać we własnym zakresie. Bardzo chciałabym pójść na takie wesele 🙂
8/8 {HOT SEXY BEST} Błażej Sendzielski
Pamiętacie nasz konkurs na sesję zaręczynową, zorganizowany wspólnie z BŁAŻEJEM SENDZIELSKIM? Przypomnijcie sobie TU. Błażej przyznał wówczas dwie nagrody 🙂 Efekty pierwszej sesji mam przyjemność pokazać Wam dziś! Patrycja i Piotr oraz… konik na biegunach! Ale nie tylko! Cudna sesja, piękne zdjęcia, śliczna Patrycja i zakochany Piotr! Kochani! Gratuluję pięknego pomysłu i mam nadzieję, że bawiliście się na zdjęciach wyśmienicie! 😉
* * *
zdjęcia: BŁAŻEJ SENDZIELSKI
7/8 Słonecznie i słonecznie
Naszło mnie na kolory w ostatnich dniach. I to takie intensywne, mocne, letnie. Pewnie to już obawa przed jesienią rodzi się we mnie. Chociaż jesień, szczególnie słoneczna i ciepła ma także wiele, pięknych odcieni. Ale żółty jest mi ostatnio szczególnie bliski. I dlatego, mam dziś dla Was uroczy, żółto-waniliowo-czarno-granatowy ślub. Bardzo słoneczny! Szalenie podoba mi się suknia Panny Młodej – prosta, ale z romantycznym trenem, delikatnym gorsetem i pięknym kwiatem podkreślającym talię. I znowu mamy welon, który idealnie pasuje do całej stylizacji, fryzury i charakteru PM. Przeurocze są suknie druhen – dwukolorowe (to ostatnio najmodniejsze połączenie) z waniliowymi spódnicami i granatowymi pasami. Kwiaty w ciepłych kolorach świetnie pasujące do całej słonecznej koncepcji. Nie zapominamy także o Panach i ich zabójczych muchach i pasach w cętki! Co jak co, ale orszak ślubny wyglądał zabójczo!