Jarosław Kuźniar z radością na twarzy oznajmił właśnie, że dziś w nocy ma być do -25 stopni… Super… Tego właśnie spodziewałam się! Brak mi kolorów, a Wam? Dlatego dzisiejsze śluby, które Wam pokażę, wręcz kipią kolorami. Zaczynamy od uroczego i zabawnego ślubu z kolorem wiśniowym na czele. Nie bójcie się kolorów! Powtarzam to przy każdej okazji do znudzenia! Ale, jeśli Wy nie będziecie oczekiwać od dostawców usług ślubnych wprowadzania nowych kolorów, to będziemy jeszcze długie lata tkwić w różach i ecru. Ten ślub jest najlepszym przykładem udanego połączenia dwóch intensywnych kolorów – czerwieni w wielu odcieniach i seledynu. Mocne, zdecydowane połączenie uzupełnione kolorem pomarańczowym, różowym i białym. Gdybyście przeczytały o takiej mieszance, bez zobaczenia zdjęć, byłybyście przerażone 😉 Ale spójrzcie na zdjęcia. Piękny ślub, prawda? Warto wymienić inne elementy, które stanowią o charakterze tego ślubu – przepiękne kolumny na których umieszczono litery tworzące słowo LOVE, urocze bukiety i aranżacje florystyczne wykonane z dalii i róż oraz zabawne stojaki na lizaki. Jak zrobić taki stojak, pisałam TU.