Bo czymże jest wesele? Samo słowo wskazuje, czym powinno być! Dobra zabawa na weselu zostanie zapamiętana przez gości na bardzo długo. Dlatego po raz pierwszy chyba, pokazuję Wam zdjęcia rodem z dzikiej imprezy 😉 Z pewnością harcom i hulankom sprzyjał fakt, że wesele odbyło się na świeżym powietrzu. Świetna stylizacja na dzieci – kwiaty i lata 70. Poszłabym na takie wesele 😉
10/10 W stadninie
Coś dla mojej kochanej Przyjaciółki – ślub w stadninie! Swojski, rustykalny, kolorowy, ale stylowy i pełen klasy. Jak to osiągnięto? Umiarem! Zastosowane dekoracje są w wyważonej, przemyślanej ilości i kompozycji. Kolory starannie dobrane, współgrają ze sobą i świetnie się uzupełniają. Zwracam szczególnie uwagę na kolor koszulki i garnituru Pana Młodego i Drużbów – brąz i błękit to świetne, ale bardzo specyficzne i trudne połączenie. Nie wyobrażam sobie, tego zestawu na ślubie miejskim. A na tym, wygląda to po prostu obłędnie! Ciepłe kolory kwiatów i dodatków na stołach, przypominają o miejscu zaślubin i przyjęcia – pomimo tego, że wybrano kolor czerwony, pomarańczowy, różowy i fioletowy to są one w przydymionej, zgaszonej wersji. Doskonale komponują się z drewnem, którego nie brakowało w wystroju miejsca przyjęcia. Do takiej aranżacji niezbędne są świece, latarenki, papierowe girlandy świecące po zmroku. Przeuroczo!!!
zdjęcia: PAUL DOHERTY
6/9 Vintage Wild West
Znowu padłam z zachwytu! Nie wiem, kiedy się podniosę, bo ten ślub jest po prostu zniewalający! Kolory, koncepcja, stylizacja, motyw przewodni! Wszystko jest przemyślane, dobrane, w najlepszym wydaniu! Kocham tę lekkość i… decyzyjność Amerykanów. Bardzo często spotykam się z dylematami polskich PM, które chciałaby ślub np.: w kolorze ecru z różem w stylu vintage, ale bardzo im się podobają czarne, nowoczesne meble i chciałby je także widzieć na swoim weselu. Powtarzam i staram się wówczas tłumaczyć, że mniej znaczy więcej. Trzeba podjąć męską decyzję i zdecydować się na jeden styl. Oczywiście style można mieszać! Ba, sama Was do tego namawiam, ale… Jest właśnie ale. Musi być to z umiarem. Dlatego polecam dokładne obejrzenie tego ślubu i zwrócenie uwagi na dobór detali, ich kolory.