Kto powiedział, że suknia ślubna musi być biała? Ta Panna Młoda udowadnia, że suknia nie musi być biała, aby była wyjątkowa i niepowtarzalna. Ekstrawagancka kreacja w kolorze brudnej wanilii doskonale podkreśliła karnację i kolor włosów PM. Do tego zostały perfekcyjnie dobrane kwiaty w ciepłych, słonecznych odcieniach. Inne dekoracje papierowe i kwiatowe także zostały utrzymane w tej ciepłej palecie kolorów. Zabawne papierowe kule, wiązanki druhen, karty menu i winietki – wszystko w barwach późnego lata i jesieni. Najbardziej podoba mi się pomysł ze stołem do tenisa stołowego, czyli ping-ponga! Super pomysł i świetna rozrywka podczas wesela. Widzę to po raz pierwszy i jestem na TAK!
8/10 Gwiazdy
Gwiazdy – Pani i Pan oraz mnóstwo małych gwiazd, a właściwie rozgwiazd. Czyli moja ukochana, morska stylizacja. Może zainspirują Was, ich kapitalne i proste rozwiązania? Jestem zachwycona kolorystyką oraz dekoracjami z naturalnych rozgwiazd. Ciepłe odcienie błękitu i seledynu oraz stonowana kość słoniowa i ecru pasują do siebie, jak ulał. Naturalne kolory były w ogóle priorytetem na tym ślubie. Paleta podstawowa została uzupełniona brązowymi dodatkami – kule z kłączy, krzesła z barwionego bambusa, płócienna tablica z winietkami, osłonki na wazony oraz tabliczki w Słodkim Bufecie. Całość prosta, przejrzysta, konsekwentna. Drewniane tablice informacyjne ozdobione rozgwiazdami z ręcznie namalowanymi napisami. Zauważam, że litery są w różnych odcieniach błękitu i seledynu. Druhny oczywiście są w sukienkach w odcieniach niebieskich. CUDO!!!
zdjęcia: ANDREW BRADSHAW
1/11 Bardzo, bardzo glamour
Zamęczałam Was stylizacjami morskimi i ogrodowo – rustykalnymi, to przyszedł czas na coś bardziej wytwornego i glamour. Na początek cudowny, ukwiecony ślub! Takich dekoracji z taką ilością wyselekcjonowanych kolorystycznie i gatunkowo kwiatów, nie widziałam dawno. Przepiękny dywan z płatków, które nie zostały po prostu rozrzucone, ale starannie ułożone w fantazyjne ornamenty. Dekoracja miejsca zaślubin to po majstersztyk sztuki florystycznej. Także stoły udekorowano z niesamowitym pietyzmem i artyzmem. Zadbano nie tylko o wyjątkowe kompozycje z kwiatów, ale także piękne światło (świece w szklanych kulach oraz wysokich świecznikach) oraz wyjątkowa papeteria (stoliki zamiast numerów, nazwano nazwiskami znanych malarzy). Całość zachwyca i zapiera dech w piersiach!