Yearly Archives 2011

7/7 Stylowy róż i złoty Jimmy Choo

by czwartek, 21 lipca, 2011



Od kiedy sezon na peonie jest cały rok (tak, tak! peonie można kupić już przez cały rok!) to wiele Par decyduje się na wykorzystanie ich w swoich ślubnych stylizacjach! Oczywiście, mnie nikt nie musi przekonywać, bo jak wiadomo, peonie są moimi ukochanymi kwiatami! Uwielbiam je zarówno w rustykalnych, delikatnych stylizacjach, jak i eleganckich, stylowych w połączeniu z głębokim brązem lub czernią. Tak, jak na tym ślubie! Bardzo wytwornym, miejskim, przepięknie zaprezentowanym na kolorowych i czarno-białych fotografiach. Tak, jak na poprzednim, dzisiejszym ślubie, zwracam uwagę, że PM w swojej stylizacji wcale nie trzymała się kurczowo palety kolorystycznej i zamiast spodziewanych różowych albo czarnych butów, wybrała seksowne sandałki Jimmy’ego Choo. I o to właśnie chodzi!

zdjęcia: IVAN BAHAM
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0

7/9 Miłość jest słodka

by wtorek, 19 lipca, 2011



Wiem, że to banał i frazes, że miłość jest słodka. Ale właśnie taka jest 😉 A jak to zwykle bywa a azjatyckim ślubie i weselu, poza pewną dozą słodkości (ale bardzo wyważoną) jest też mega klasa i styl. Nie widziałam chyba nigdy ślubu azjatyckiej pary, który by mnie nie zachwycił. Ich wyczucie i umiar są wzorcowe! Wspaniały dobór kolorów – ciepła biel koronek, świeży fiolet lawendy, kremowe odcienie soczystych peonii. Doskonała kolorystyka idealnie komponująca się z karnacją Pary Młodej. Zwracam uwagę na ciepłe, lazurowe oświetlenie sali w której odbyło się wesele. Warto poeksperymentować z kolorowym światłem, ponieważ nadaje ono tajemniczości, intymności i zdecydowanie lepiej działa na gości.

zdjęcia: CHENINBOUTWELL
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0

4/9 Ślub w wielkim mieście

by wtorek, 19 lipca, 2011



Przywykliśmy sądzić, że śluby w wielkich miastach, powinny być stylowe, szykowne i eleganckie. A wcale, że nie! Ślub w wielkim mieście może być skromny, romantyczny i na luzie. Nawet, jeśli jest to Nowy Jork. Najlepszy przykład to ten uroczy, błękitno – lazurowy ślub, który odbył się w stolicy świata! Bez wielkiej pompy, drogich dodatków, długich limuzyn i setek gości. Można zorganizować kameralne, urocze przyjęcie, które pozostanie na długo w pamięci gości. Zwracam szczególną uwagę na kilka elementów – kilka odcieni błękitów i lazurów, jutowe obrusy, poduszeczkę z obrączkami ukrytą w książce. SŁODKO!

zdjęcia: MARTHA RUSTER
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0