Od kiedy sezon na peonie jest cały rok (tak, tak! peonie można kupić już przez cały rok!) to wiele Par decyduje się na wykorzystanie ich w swoich ślubnych stylizacjach! Oczywiście, mnie nikt nie musi przekonywać, bo jak wiadomo, peonie są moimi ukochanymi kwiatami! Uwielbiam je zarówno w rustykalnych, delikatnych stylizacjach, jak i eleganckich, stylowych w połączeniu z głębokim brązem lub czernią. Tak, jak na tym ślubie! Bardzo wytwornym, miejskim, przepięknie zaprezentowanym na kolorowych i czarno-białych fotografiach. Tak, jak na poprzednim, dzisiejszym ślubie, zwracam uwagę, że PM w swojej stylizacji wcale nie trzymała się kurczowo palety kolorystycznej i zamiast spodziewanych różowych albo czarnych butów, wybrała seksowne sandałki Jimmy’ego Choo. I o to właśnie chodzi!
7/9 Miłość jest słodka
Wiem, że to banał i frazes, że miłość jest słodka. Ale właśnie taka jest 😉 A jak to zwykle bywa a azjatyckim ślubie i weselu, poza pewną dozą słodkości (ale bardzo wyważoną) jest też mega klasa i styl. Nie widziałam chyba nigdy ślubu azjatyckiej pary, który by mnie nie zachwycił. Ich wyczucie i umiar są wzorcowe! Wspaniały dobór kolorów – ciepła biel koronek, świeży fiolet lawendy, kremowe odcienie soczystych peonii. Doskonała kolorystyka idealnie komponująca się z karnacją Pary Młodej. Zwracam uwagę na ciepłe, lazurowe oświetlenie sali w której odbyło się wesele. Warto poeksperymentować z kolorowym światłem, ponieważ nadaje ono tajemniczości, intymności i zdecydowanie lepiej działa na gości.
zdjęcia: CHENINBOUTWELL
4/9 Ślub w wielkim mieście
Przywykliśmy sądzić, że śluby w wielkich miastach, powinny być stylowe, szykowne i eleganckie. A wcale, że nie! Ślub w wielkim mieście może być skromny, romantyczny i na luzie. Nawet, jeśli jest to Nowy Jork. Najlepszy przykład to ten uroczy, błękitno – lazurowy ślub, który odbył się w stolicy świata! Bez wielkiej pompy, drogich dodatków, długich limuzyn i setek gości. Można zorganizować kameralne, urocze przyjęcie, które pozostanie na długo w pamięci gości. Zwracam szczególną uwagę na kilka elementów – kilka odcieni błękitów i lazurów, jutowe obrusy, poduszeczkę z obrączkami ukrytą w książce. SŁODKO!