8/9 PREZENTACJA – Ewelina Gierszewska

by piątek, 8 czerwca, 2012



Czy pamiętacie ślub Aurelii i Riccardo – jeden z najpiękniejszych ślubów ostatniego sezonu, który pokazywałam Wam na blogu? Jeśli nie, zobaczcie koniecznie TU. Autorką zdjęć była EWELINA GIERSZEWSKA w której realizacjach zakochałam się od pierwszego wejrzenia 🙂 Dziś chciałam pokazać Wam mix jej zdjęć z różnych ślubów. Zdjęcia delikatne, kobiece, zmysłowe. Emanuje z nich spokój, ponadczasowość i zatrzymana już na zawsze ulotność chwil. Indianie nigdy nie pozwalali się fotografować, bo uważali, że zdjęcia zabierają im cząstkę duszy. Coś w tym jest… Ale ja uważam, że jeśli wyrażamy zgodę na bycie fotografowanym, ufamy fotografikowi, a przede wszystkim osoba, która robi nam zdjęcia jest wrażliwym, utalentowanym artystą, to te zdjęcia nie kradną nam duszy. One stają się jej częścią. I to tą częścią nas, którą chcemy pokazać innym. Zawsze mnie zaskakuje, jak ludzie, którzy w bezpośrednim kontakcie wydają się być śmiali, odważni, szorstcy, na zdjęciach ze swojego ślubu są często zupełni inni. Może wtedy są naprawdę sobą? Nie wiem. I nie ma to znaczenia, bo najważniejsze jest to, abyście Wy – fotografowane osoby odczuwali bliskość i więź z osobą, która stojąc po drugiej stronie aparatu tworzy najważniejsze pamiątki Waszego życia. Wiem, że Pary, które wybrały Ewelinę dokonały najlepszego wyboru, a zdjęcia które fotografka dla nich wykonała są bezcenną pamiątką. I jeszcze na koniec, chwila agitacji – Moi Drodzy Fotografowie! Róbcie zdjęcia detali, takie jak Ewelina, a będę Was kochać nad życie 😉

Ewelina –  Tylko ktoś kto kocha swoją pracę, jest w stanie włożyć w nią całe serce. Z wykształcenia pedagog, z zamiłowania i wyboru fotograf. Spełniona kobieta, która dwa lata temu postawiła wszystko na jedną kartę. Pasja stała się pracą, ale jakże przyjemną! Poznawanie ludzi, bycie z nimi w tak ważnym dniu, pokazywanie tych wszystkich uczuć i emocji. To Pary, którym mogę towarzyszyć, rozwijają mnie i inspirują.

zdjęcia: EWELINA GIERSZEWSKA

Tagi: Kategoria: BOARDS BOOK 0

7/9 Vera Wang WHITE FALL 2012

by piątek, 8 czerwca, 2012



Miłośniczki talentu Very Wang chciałam dziś zaprosić na mini prezentację jej najnowszej kolekcji dla DAVID’S BRIDAL. Kolekcja Fall 2012 w odróżnieniu od trzech wcześniejszych kolekcji White, jest dużo bardziej ekstrawagancka i widać, że Vera nie jest w stanie porzucić swojego zamiłowania do ekscentrycznych form 🙂 I bardzo dobrze! Bo to z tego projektantka słynie w modowym, ślubnym świecie! Kolekcja Fall 2012 dostępna będzie w sprzedaży od lipca. Ceny powalające. Od 600$ do 1500$. Niestety suknie dostępne są wyłącznie w salonach DAVID’S BRIDAL w USA. Skąd taka polityka sprzedaży? Z uwagi na niewiarygodne wręcz ceny, dom mody D’SB chciał uniknąć odsprzedaży sukni po zawyżonych cenach przez pośredników.

zdjęcia: materiały prasowe

6/9 Po angielsku

by piątek, 8 czerwca, 2012



Takie śluby, to perełki, które po prostu są kwintesencją perfekcji, stylu i tego, co lubimy w Bridelle najbardziej – konsekwencji i umiaru. A jeśli dodamy do tego fakt, że ślub jest w stylizacji vintage i z głównym kolorem różowym, to można się spodziewać pisków, achów i ochów. I dokładnie tak będzie 🙂 Szkoda, że nie słyszałyście moich głębokich wzdychań, kiedy po raz pierwszy zobaczyłam ten ślub. Ale, jak można nie zachwycić się takim cudeńkiem? Kwiaty, klateczki, słodkości (tort w kształcie klatki!) i piękna stylizacja. Angielski ślub w najlepszym, najbardziej stylowym wydaniu. Angielki, podobnie, jak zachwycające mnie Azjatki mają wyjątkowe wyczucie stylu. Świetne połączenie kolorów – dominujący róż w wielu odcieniach, od amarantu sukienek druhen, aż po bladoróżowe peonie. Cudowny bukiet PM z hortensją, jaskrami i peoniami. Idealnie delikatny, świetnie komponujący się ze skromną suknią. Nienagannie ubrani Panowie – kwintesencja british. I cudne zdjęcia Lottie Designs. PIĘKNY WEEKENDU POCZĄTEK!

zdjęcia: LOTTIE DESIGNS